Premier League: "Wilki" lepsze na Etihad!
- Data publikacji: 06.10.2019, 16:53
Niespodziewane zwycięstwo odnieśli dziś zawodnicy Wolverhampton Wanderers, którzy pokonali Manchester City 2:0. Porażka "The Citizens" sprawia, że mają oni już 8 punktów straty do wciąż niepokonanego Liverpoolu.
W meczu 8. kolejki w Manchesterze doszło do nie lada sensacji. Goście z Wolverhampton pokonali obecnych mistrzów kraju 2:0. Mimo zwycięstwa, mecz nie rozpoczął się dla nich zbyt kolorowo. W 10. minucie obrońca Roman Saiss doznał urazu, przez który po udzieleniu przez sztab pomocy medycznej musiał opuścić boisko. Do końca 1. połowy "Wilki" stworzyły sobie 4 okazje do zdobycia bramki. Mimo statystyk, według których to gospodarze mieli przeważać, to goście mieli więcej szans na objęcie prowadzenia. Do szatni oba zespoły schodziły jednak z zerowym dorobkiem bramkowym.
W drugiej połowie Manchester zaczął grać bardzo ofensywnie. Pozwoliło im to na stworzenie sobie kilka dogodnych okazji na zdobycie bramki. Żadnej z nich nie wykorzystali, a w 80. minucie zemściło się to na nich i to Wolves objęli prowadzenie po bramce Adama Traore. Niesamowita gra gości trwała w najlepsze, a potwierdzili to "dobijając" Manchester w doliczonym czasie. Gola ponownie zdobył 23-letni Traore. Rezultatem 0:2 zakończyło się spotkanie na Etihad Stadium.
Manchester City - Wolverhampton Wanderers 0:2 (0:0)
Bramki: 80', 90+4' Traore
Man. City: Ederson - Walker (46' Zinchenko), Otamendi, Fernandinho, Cancelo - Gundogan, Rodri, D.Silva (75' Jesus) - Mahrez (60' B.Silva), Aguero, Sterling
Wolves: Patricio - Boly, Coady, Saiss (13' Bennett) - Traore, Dendoncker, Neves, Moutinho, Vinagre (74' Jonny) - Jimenez, Cutrone (68' Doherty)
Żółte kartki: Rodri, Cancelo, Ederson, Gundogan, Fernandinho - Neves, Moutinho
Sędziował: Craig Pawson