LaLiga: koncert Blaugrany, Valladolid na kolanach

  • Data publikacji: 29.10.2019, 23:11

FC Barcelona bardzo pewnie pokonuje u siebie Real Valladolid 5:1 i zostaje nowym liderem LaLigi. Bramki dla "Dumy Katalonii" zdobyli Clément Lenglet, Arturo Vidal, Luis Suárez i dwie niezawodny jak zawsze Leo Messi, który przy reszcie trafień zanotował asysty.

 

Gospodarze strzelanie rozpoczęli już w 2. minucie spotkania. Z rzutu rożnego nieudanie dośrodkowywał Frenkie de Jong. Piłka wróciła jednak na lewą stronę, tym razem do Messiego, który natychmiast wrzucił ją w pole karne. Tam w zamieszaniu spadła ona pod nogi Lengleta, a Francuz mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce. I choć w kolejnych minutach to "Duma Katalonii" przeważała kolejną bramkę zdobyli goście. W 11. minucie spotkania piłkę w pole karne Blaugrany dośrodkował Plano. Ta leciała wprost w ter Stegena, lecz Niemiec zamiast próbować ją piąstkować lub łapać odbił wprost w nadbiegającego Olivasa, od którego futbolówka również się odbiła po czym wpadła do bramki. Podrażniona straconym golem Barca podkręciła tempo. Po kapitalnym podaniu górą od Leo Messiego sam na sam z Jordi Masipem znalazł się Arturo Vidal, chilijczyk lekko dziubnął piłkę nie pozostawiając szans goalkeeperowi gości. Pięć minut później asystujący do tej pory Argentyńczyk - po kapitalnym strzale z rzutu wolnego sam umieścił piłkę w siatce. Dla Leo Messiego był to dopiero trzeci gol w obecnych rozgrywkach. Do przerwy goli już nie oglądaliśmy.

 

Po zmianie stron tempo meczu spadło. Przegrywający goście zupełnie nie kwapili się do odrabiania strat, natomiast "Duma Katalonii" myślami wybiegała już być może do sobotniego meczu z Levante. Po ponad godzinie gry korekty w składzie dokonał Valverde. Boisko opuścili kolejno de Jong i Fati, a w ich miejsce pojawili się Rakitić i Griezmann. To właśnie Chorwat był inicjatorem kolejnej akcji bramkowej. W 75. minucie kapitalnie wypatrzył w polu karnym Messiego, a Argentyńczyk mocnym strzałem z lewej nogi umieścił piłkę w siatce. Dwie minuty później to znów Messi wystąpił w roli asystenta - jego prostopadłe podanie na gola zamienił Luis Suárez, dla którego było to szóste trafienie w obecnym sezonie. W doliczonym czasie gry kapitan Barcy miał jeszcze szansę na trzeciego gola, ale jego strzał przeleciał tuż obok słupka. Chwilę później arbiter główny spotkania - pan Javier Alberola Rojas - zakończył spotkanie. "Duma Katalonii" wygrywa swoje piąte spotkanie z rzędu i wraca na fotel lidera LaLigi - pozostanie nim przynajmniej do jutra.

 

 

FC Barcelona - Real Valladolid 5:1 (3:1)

Bramki: 2' Lenglet, 29' Vidal, 34' Messi, 75' Messi, 77' Suárez - 15' Olivas

FC Barcelona: ter Stegen - Semedo, Pique, Lenglet, Alba (78' Alba) - Vidal, Busquets, de Jong (61' Rakitić) - Messi, Suárez, Fati (63' Griezmann)

Real Valladolid: Masip - Fernández, Olivas, Barba - Porro, Michel, Anuar (53' Hervias), Nacho (33' Salisu) - Plano (66' Ünal) - Guardiola, Rubio

Żółte kartki: 45' Fernández, 68' Guardiola

Sędziował: Javier Alberola Rojas (Toledo)

 

AKTUALNA TABELA LALIGA SANTANDER