Boccia – World Open: Polacy nie pojadą do Tokio

  • Dodał: Inga Świetlicka
  • Data publikacji: 05.11.2019, 10:44

Słaby start polskich boccistów w turnieju World Open w Portugalii. Marzenie o paraolimpijskim debiucie trzeba będzie odłożyć w czasie.

 

Zawody World Open w portugalskim Povoa de Varzim to jedna z ostatnich imprez w tegorocznym kalendarzu bocci i zarazem jedna z ostatnich szans, by zdobyć bezcenne punkty do rankingu paraolimpijskiego, na podstawie którego przyznane zostaną przepustki na przyszłoroczne igrzyska. Nie dziwi więc, że do Povoa najlepsi bocciści świata zjechali niemalże w komplecie, a rywalizacja stała na bardzo wysokim poziomie.

 

Polskę w Portugalii reprezentowało dwoje zawodników w klasie BC3: Edyta Owczarz z asystentką Edytą Gałęziowską i Damian Iskrzycki z Dariuszem Borowskim. Niestety, w Povoa Biało-Czerwoni zaliczyli jeden z najsłabszych startów w okresie kwalifikacyjnym do igrzysk w Tokio (1 stycznia 2018 – 31 grudnia 2019), co zaowocuje spadkiem w rankingu i pozbawi Polaków szansy na historyczny debiut w Japonii.

 

W Povoa de Varzim zarówno indywidualnie jak i w drużynie polscy bocciści odpadli ze zmagań już w fazie grupowej. Trochę pechowo w turnieju indywidualnym Edyta Owczarz i Damian Iskrzycki trafili do tej samej grupy i musieli walczyć także między sobą. W polsko-polskim starciu lepszy okazał się Damian Iskrzycki, który pokonał Edytę Owczarz 6:0. Ponadto rywalami Polaków byli: 7. w rankingu światowym Koreańczyk Junyup Kim – aktualny wicemistrz Azji oraz Brazylijka Evelyn de Oliveira – 9. zawodniczka rankingu i brązowa medalistka czempionatu panamerykańskiego. Damian Iskrzycki pokonał reprezentantkę Brazylii 3:2 i uległ Koreańczykowi 1:3. Edyta Owczarz odniosła dwie porażki: Kimowi uległa wyraźnie 0:5, a z de Oliveirą toczyła wyrównany bój zakończony dogrywką (4:4). Ostatecznie Damian Iskrzycki zajął 3. miejsce w grupie, a Edyta Owczarz uplasowała się za nim.

 

Złoty medal w klasie BC3 zdobyła reprezentantka Hongkongu Yuen Kei Ho, srebro dla Koreańczyka Howona Jeonga, a brąz dla Czecha Adama Peski. Damian Iskrzycki został sklasyfikowany na 13. pozycji, a Edyta Owczarz była 23. w gronie 24 zawodników.

 

W rywalizacji par BC3 duet Iskrzycki/Owczarz „bronił” 4. miejsca sprzed roku. Biało-Czerwoni trafili do grupy z Hongkongiem, Francją, Wielką Brytanią i Portugalią. Do półfinałów awansowały dwie najlepsze drużyny. W zmaganiach grupowych nasi zawodnicy zdołali wygrać tylko jeden mecz – po dogrywce okazali się lepsi od Brytyjczyków (3:3). Dość wyrównany był także pojedynek z Portugalią (porażka 2:3), ale Francuzi i zawodnicy z Hongkongu okazali się wyraźnie lepsi, triumfując odpowiednio 8:0 i 9:1. Polacy zajęli ostatnią pozycję w grupie, co jest sporym rozczarowaniem, nawet biorąc pod uwagę mocną i wyrównaną stawkę.

 

W finale zmagań par BC3 spotkali się nasi grupowi rywale: Hongkong i Portugalia. W decydującym pojedynku doszło do dużej niespodzianki: gospodarze pokonali sklasyfikowanych na 3. miejscu światowego rankingu boccistów z Hongkongu 3:2. Brązowe medale trafiły do Koreańczyków, którzy byli lepsi od Rosjan (4:2). Polacy zostali sklasyfikowani na ostatnim miejscu w gronie 10. reprezentacji narodowych. Taki wynik sprawia, że Biało-Czerwonych nie zobaczymy w przyszłym roku na igrzyskach w Tokio.

 

Povoa World Open 2019

 

BC3
1. Yuen Kei Ho/Wing Kit Lee, Hongkong
2. Howon Jeong/Noonyoung Lee, Korea Południowa
3. Adam Peska/Ivana Peskova, Czechy
...
13. Damian Iskrzycki/Dariusz Borowski, Polska
23. Edyta Owczarz/Ewa Gałęziowska, Polska

 

Pary BC3
1. Portugalia
2. Hongkong
3. Korea Południowa
...
10. Polska

Inga Świetlicka

Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.