Koszykówka - LM: Polska vs Turcja 1:1

  • Dodał: P K
  • Data publikacji: 19.11.2019, 21:49

Anwil Włocławek wygrał, a Polski Cukier Toruń przegrał swój mecz w 6. kolejce koszykarskiej LM. Obie nasze drużyny miały za rywali zespoły z Turcji.

 

Wcześniej, bo już o 18:00 na parkiet w Turcji wyzli koszykarze Anwilu, a ich rywalem była Bandirma. Przed meczem obie ekipy miały na swoim koncie dwa zwycięstwa, a po meczu na szczęście to Anwil ma trzy, a Turcy zaliczyli czwartą porażkę. Mecz ten miał dwie odsłony. Pierwsza, to pierwsza połowa - wyrównana ze zmianą prowadzeń i zakończona prwoadzeniem gospodarzy 42:41. Jednak prawdziwy rollercoaster zaczął się po zmianie stron. Trzecia część gry należała zdecydowanie do Bandirmy. Gospodarze zaczęli trafiać za trzy, a w ofensywie wychodziło im praktycznie wszystko - wystarczy wspomnieć, że w tej kwarcie zdobyli 28 punktów i przed ostatnią partią prowadzili już 10 punktami. I tego prowadzenia nie oddali... ale tylko do ostatniej minuty, w której szalał Tony Wroten. Zawodnik Anwilu najpierw trójką doprowadził do remisu, a w ostatniej akcji wbił się w obronę rywala, wymuszając przewinienie i skutecznie egzekwując dwa ruzty osobiste, które dały Anwilowi prowadzenie 87:86. W ostatnich trzech sekundach gospodarze nie potrafili przeprowadzić skutecznej akcji i to podopieczni Igora Milicicia cieszyli się z wygranej. 

Anwil tym samym odniósł trzecie zwycięstwo i z bilansem 3-3 zajmuje aktualnie 4. miejsce w grupie B. W ostatniej kolejce pierwzej serii gier nasz zespół podejmie u siebie wicelidera grupy - AEK Ateny.

 

Bandirma - Anwil Włocławek 86:87 (18:22, 24:19, 28:19, 16:27)

 

Niestety dużo mniej emocji mieliśmy w Toruniu. Polski Cukier podejmował lidera grupy - Turk Telekom i kwestia zwycięstwa uciekła tak naprawdę już po ... 2 minutach. Gospodarze nie potrafili sobie zupełnie poradzić z mierzącym 217 cm Moustaphą Fallem, który rządził pod koszem i w momencie zrobiło się 2:13. Do końca pierwszej połowy co prawda ta przewaga się nie powiększała, gdyż ciągle Telekom prowadził około 10 oczkami, ale Turcy ewidentnie kontrolowali mecz. Po przerwie niestety tylko o potwierdzili, dokładając 10 punktów rożnicy w kwarcie numer trzy i 2 punkty w ostatniej odsłonie gry i spokojnie wygrywając w Toruniu 95:73.

 

Dla naszego zespołu to już piąta porażka przy tylko jednej wygranej. Tym samym Polski Cukier zajmuje aktualnie 6. miejsce w grupie D. Kolejnym rywalem torunian będzie belgijskie Oostende.

 

Polski Cukier Toruń - Turk Telekom 73:95 (20:32, 24:23, 14:24, 15:16)