Premier League: City traci punkty na St. James Park!

  • Data publikacji: 30.11.2019, 15:30

Manchester City sensacyjnie zremisował na St. James Park z Newcastle United! Punkty mistrzom Anglii zabrał w ostatniej chwili Jonjo Shelvey pięknym strzałem zza pola karnego w 88. minucie. 

 

Manchester City od początku postawił wysoko poprzeczkę Newcastle i zdominował całe boisko. Zawodnicy Pepa Guardioli jak to mają w zwyczaju, byli niemal przez cały czas w posiadaniu piłki i operowali nią bardzo wysoko. Bardzo szybko taka gra przyniosła oczekiwany skutek - już w 22. minucie na listę strzelców wpisał się Raheem Sterling. Anglik otrzymał podanie od Davida Silvy i bez zastanowienia, z kilku metrów trafił do siatki. Trzeba jednak przyznać, że w tej akcji było sporo przypadku, bowiem David Silva mógł o wiele wcześniej stracić kontrolę nad futbolówką, gdyby obrońcy skuteczniej wybijali ją z pola karnego. Mistrzowie Anglii nie cieszyli się jednak długo. Już trzy minuty później do siatki Edersona trafił Jetro Willems. Holender skorzystał z podania Almirona i strzałem po ziemi na dalszy słupek pokonał Brazylijczyka. Stracona bramka zaskoczyła gości, którzy nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Martina Dubravki. Co prawda City docierało do pola karnego, ale przeciętna gra chociażby Gabriela Jesusa, który zastępuje kontuzjowanego Sergio Aguero, miała negatywny wpływ na ofensywę Obywateli. 

 

W drugiej połowie zawodnicy z Manchesteru kontynuowali swoje męczarnie. Newcastle United postanowiło skupić się głównie na defensywie i tym samym Sroki bardzo szczelnie zatykały wszystkie dziury w obronie. Z kolejnymi minutami pojawiały się jednak pierwsze luki, które dostrzegali mistrzowie Anglii. W 70. minucie Gabriel Jesus miał bardzo dobrą okazję na strzał, ale jego uderzenie powstrzymał Dubravka. Chwilę później swojego szczęścia spróbował Bernardo Silva, który uderzył zza szesnastki, ale piłka minęła tylko prawy słupek. W 82. minucie Obywatele dopięli jednak swego - wybitą futbolówkę na 20. metrze zgarnął klatką Kevin De Bruyne i bez zastanowienia oddał atomowy strzał prostym podbiciem. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Był to z pewnością jeden z piękniejszych goli w karierze Belga, mimo że ten ma na swoim koncie wiele bramek nieprzeciętnej urody. Pep Guardiola usatysfakcjonowany minimalnym prowadzeniem postanowił wprowadzić na boisko defensywnego zawodnika - Rodriego. Zmiana ta jednak nie przyniosła oczekiwanych skutków, bowiem w 88. minucie Newcastle zdołało wyrównać! Tym razem pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Jonjo Shelvey. Tym samym obie drużyny podzieliły się punktami. Remis może boleć szczególnie Manchester City - gdy Liverpool dziś wygra, będzie miał już 11 punktów przewagi nad Obywatelami. Taka strata może okazać się nie do odrobienia. 

 

Newcastle United - Manchester City 2:2 (1:1)

Bramki: 25' Willems, 88' Shelvey - 22' Sterling, 82' De Bruyne

Newcastle: Dubravka - Willems, Dummett, Clark, Fernandez, Manquillo - Saint-Maximin (80' Atsu), Shelvey, Hayden, Almiron - Joeliton (69' Gayle)

Manchester City: Ederson - Walker, Stones, Fernandinho, Mendy - De Bruyne, Gundogan, D. Silva (70' Foden) - Mahrez (69' B. Silva), Jesus (84' Rodri), Sterling

Kartki: 73' Manquillo - 24' Gundogan, 53' Fernandinho

Sędziował: C. Kavanagh 

 

Tabela Premier League