PlusLiga: pewne zwycięstwo Skry

W 9. kolejce siatkarskiej Plusligi, PGE Skra Bełchatów bez większych problemów poradziła sobie na własnym boisku z Aluronem Virtu CMC Zawiercie 3:0. Najlepszym zawodnikiem wybrany został Grzegorz Łomacz.

 

Spotkanie na samym początku było dosyć wyrównane. Do stanu 13:11 punkty padały łupem raz jednej, raz drugiej drużyny. Jednak od tego wyniku to gospodarze zaczęli dominować w tej partii. Świetnie funkcjonowało pierwsze tempo z Kubą Kochanowskim i Karolem Kłosem, a dodatkowo blok doskonale czytał intencje Michała Masnego (17:12.). Bełchatowianie lekko się rozluźnili, co przełożyło się na wynik - Aluron odrobił kilka punktów i mocno zbliżył się do Skry (18:21). Jednak podopieczni Mieszka Gogola nie zamierzali się poddać i wygrali pewnie 25:21.

 

Druga odsłona wyglądała bardzo podobnie. Zawiercie mocno starało się utrzymywać tempo gospodarzy, jednak błędy własne w postaci dotknięcia antenki, przyczyniły się do straty punktowej (7:11). Przewaga Skry stopniowo rosła, co pozwoliło im na prowadzenie spokojniejszej gry (16:9). Fantastycznie radził sobie zespół gospodarzy zarówno w przyjęciu, jak i w ataku, powiększając swoją przewagę (23:16). Ostatni punkt zdobył Kłos, który potwierdził swoją znakomitą formę (25:17).

 

Trzecia partia  do złudzenia przypominała poprzednie odsłony. Do stanu po 9, gra toczyła się punkt za punkt. Dopiero trzy kolejne akcje, w których Artur Szalpuk najpierw pokazał się w ataku, a później zdobył dwa asy serwisowe, zadecydowały o zbudowaniu przewagi 13:10. W kolejnych sytuacjach widoczne były znaczące różnice między formą gospodarzy a gości, przez co Skra była niemal pewna odniesienia zwycięstwa w dzisiejszym spotkaniu (23:18). Polski przyjmujący Bełchatowa zakończył ten mecz i zapewnił swojemu zespołowi ważne trzy punkty w ligowej tabeli.

 

MVP: Grzegorz Łomacz

 

PGE Skra Bełchatów - Aluron Virtu CMC Zawiercie 3:0 (25:21, 25:17, 25:20)