Dart - MŚ: historyczna wygrana Polaka

Krzysztof Ratajski pokonał 3:1 Zorana Lerchbachera w meczu 2. rundy MŚ w darta federacji PDC. Jest to historyczne, pierwsze zwycięstwo Polaka w turnieju rangi mistrzowskiej.

 

Ratajski w tym roku po raz trzeci startuje w mistrzostwach świata najbardziej prestiżowej federacji darterskiej. Do tej pory Polak dwa razy odpadał już w pierwszej rundzie. Tym razem nasz darter rozpoczął zawody od drugiej rundy, gdyż dobra gra na przestrzeni całego sezonu zaowocowała rozstawieniem z numerem 21.

 

Pierwsze dwa sety dzisiejszego meczu były bardzo słabe z obu stron. Gra toczyła się na średniej 80-85 pkt, co nie przystoi turniejowi tej rangi. Na szczęście mimo słabe gry Polak nie dał uciec Austriakowi na wynik 2:0 w setach, choć dużo do tego nie brakowało. Lerchbacher prowadził w drugim secie 2:1 i miał lotkę na podwójne "12", co dawałoby mu prowadzenie 2:0. Jednak nie skorzystał z tej okazji, a Ratajski wygrał dwa kolejne legi, doprowadzając do remisu.

 

Po regulaminowej przerwie obejrzeliśmy już dużo lepszą grę Ratajskiego. Jego średnia przeniosła się na liczby w granicach 100 punktów, a to zaowocowało dużo spokojniejszą grą, na którą Austriak nie miał już odpowiedzi. Co prawda w trzecim secie Lerchbacher jeszcze prowadził 2:1, ale w tym przypadku Ratajski nie dał mu okazji do zakończenia tej partii, sam wygrywając ją 3:2. Czwarta partia to już dopełnienie formalności - Polak grając wyraźnie lepiej wygrał ją 3:1 i w takim samym stosunku cały mecz, awansując do 3. rundy Mistrzostw Świata rozgrywanych w Londynie.

 

W walce o najlepszą "16" turnieju Polak w niedzielę spotka się z Nathanem Aspinnalem (rozstawiony z "12", ubiegłoroczny półfinalista) lub Dannym Baggishem

 

Krzysztof Ratajski - Zoran Lerchbacher 3:1 (2:3, 3:2, 3:2, 3:1)