Biegi narciarskie - PŚ: deszczowe sprinty dla Sundling i Chanavata, Polacy bez punktów

Szwedka Jonna Sudling i Francuz Lucas Chanavat triumfowali w deszczowej rywalizacji sprinterskiej techniką dowolną na trasach w Planicy. Pierwszy raz na podium Pucharu Świata zameldowała się Amerykanka Julia Kern. Maciej Staręga i Kamil Bury odpadli w kwalifikacjach.

Aura zawodników nie rozpieszcza i jeszcze wczoraj nie było wiadomo, czy zawody w Planicy na pewno dojdą do skutku. Z powodu opadów deszczu i wysokiej temparetury trasa sprinterska została zamknięta i biegacze nie mogli odbyć treningu. Niektórzy zdecydowali się na rozwiązanie alternatywne:

Mimo obaw i krytyki ze strony zawodników – m.in. Maiken Caspersen Falli – zawody udało się rozegrać. Duża grupa biegaczy z czołówki światowej zrezygnowała z występu w Słowenii, wybierając spokojne przygotowania do Tour de Ski. Na trasach w Planicy zabrakło m.in. Johannesa Hoesflota Klaebo, Emila Iversena, Jessici Diggins, Sadie Bjornsen czy Kristy Parmakoski. W tej sytuacji szkoda, że na start nie zdecydowały się Polki z kadry A, które miałyby dużą szansę wywalczyć pucharowe punkty.

W kwalifikacjach mężczyzn zaprezentowało się dwóch Biało-Czerwonych: Maciej Staręga i Kamil Bury. Niestety, nawet w osłabionej stawce nasi zawodnicy nie zdołali awansować do „trzydziestki”. Panowie zajęli miejsca w szóstej dziesiątce, ze stratą ponad 9 sek. do najszybszego w eliminacjach Lucasa Chanavata z Francji. By wystąpić w ćwierćfinałach trzeba było pobiec o 3 sekundy szybciej. Los Polaków podzielił Siergiej Ustiugow, ale to marne pocieszenie. Szansę na rehabilitację Maciej Staręga będzie miał w jutrzejszym sprincie drużynowym, w którym wystąpi w duecie z Dominikiem Burym.

Deszcz nie oszczędzał zawodników, po fazie ćwierćfinałowej nad Planicą przeszło gradobicie i zawody zostały na chwilę wstrzymane. W trudnych warunkach dochodziło do kolizji i upadków na trasie, które z rywalizacji o czołowe pozycje wykluczyły spore grono faworytek. W ćwierćfinale odpadła m.in. Maja Dahlqvist, a w półfinale jej los podzieliły Norweżki: Maiken Caspersen Falla i Ane Appelkvist Stenseth. W biegu finałowym po kolizji z Sophie Caldwell upadła biegnąca na 2. pozycji Linn Svahn. Ostatecznie triumfowały inne reprezentantki Szwecji: Jonna Sundling przed Stiną Nilsson. Na trzecim stopniu podium sensacyjnie stanęła Amerykanka Julia Kern, dla której jest to pierwsze podium w karierze.

Mniej dramaturgii było w rywalizacji mężczyzn. Pod nieobecność Johannesa Hoesflot Klaebo świetną formę potwierdził Lucas Chanavat. Tempa Francuzowi próbował dotrzymać doświadczony Włoch Pellegrino, ale w decydującym wyścigu to reprezentant „Trójkolorowych” był wyraźnie mocniejszy. Pellegrino finiszował na 2. pozycji, a podium uzupełnił Eirik Valnes z Norwegii. Zwycięstwo w Planicy to dla Lucasa Chanavata pierwszy pucharowy triumf.

Sprint stylem dowolnym kobiet
1. Jonna Sundling, Szwecja 2:32.60
2. Stina Nilsson, Szwecja +0.22
3. Julia Kern, USA +0.79

Sprint stylem dowolnym mężczyzn
1. Lucas Chanavat, Francja 2:14.41
2. Federico Pellegrino, Włochy +0.40
3. Eirik Valnes, Norwegia +0.83
...
53. Maciej Staręga
54. Kamil Bury