Premier League: Willian pogrążył Tottenham

  • Data publikacji: 22.12.2019, 19:28

Derby Londynu padły łupem Chelsea! The Blues pokonali 2:0 Tottenham, a oba gole zdobył Willian. Przedwcześnie mecz zakończył Heung-Min Son, który w drugiej połowie zobaczył czerwoną kartkę za niesportowy faul na Antonio Rudigerze.

 

Chelsea od samego początku zawiesiła rywalom bardzo wysoką poprzeczkę. The Blues grali wysokim pressingiem, starali się doskakiwać do rywala z piłką dwójkami, a nawet trójkami. Absolutnie bezradny Tottenham miał momenty, w których nie mógł wyjść z własnej połowy. Z kolei Chelsea miała często bardzo dużo miejsca, szczególnie w środku boiska. Być może był to efekt zmiany formacji przez Franka Lamparda, który zdecydował się dziś na 3-4-3. Tak ustawiony skład Chelsea mógł być zaskoczeniem dla Jose Mourinho, którego gracze nie byli przygotowani na taki styl gry rywala. Przyjezdni szybko, bo już w 10. minucie potwierdzili swoją dominację na boisku - to wtedy Willian ściął do środka i mocnym strzałem po ziemi trafił do siatki. Nie był to jednak łatwe uderzenie dla Brazylijczyka, bowiem w polu karnym znajdowało się kilkunastu graczy - wszystko to działo się bowiem po krótko rozegranym rzucie rożnym. Po strzeleniu gola Chelsea kontynuowała swoją filozofię i pomysł na dziś. Jedyne czego brakowało podopiecznym Franka Lamparda to lepsze okazje bramkowe. Tottenham zaś musiał coś zmienić w swoim nastawieniu i próbował skontrować rywala. Kogutom brakowało jednak dokładności i poza sytuacją Heung-Min Sona Kepa Arrizabalaga mógł czuć się niezagrożony. Warto jednak wspomnieć o końcówce pierwszej połowy, w której to nerwy puściły kilku graczom z obu stron. Doszło do przepychanek, a sędzia Anthony Taylor musiał pokazać żółte kartki. Spięcia w meczach Chelsea - Tottenham są niestety w ostatnich latach powszechne. Oliwy do ognia dodał na sam koniec Paulo Gazzaniga, który sfaulował w polu karnym Marcosa Alonso. VAR zdecydował o rzucie karnym, do piłki podszedł Willian i pewnie wykonał jedenastkę. Tym samym Chelsea zeszła z dwubramkową przewagą na przerwę.

 

Po zmianie stron gra Tottenhamu nie uległa poprawie. Chelsea nadal kontrolowała sytuację na boisku. Zawodnicy Jose Mourinho zaś nie kontrolowali swojego zachowania - jednym z nich był Heung-Min Son, który w w 62. minucie obejrzał czerwoną kartkę, za przejechanie podeszwą buta po klatce Antonio Rudigera. Jeśli tego było mało, to kilka minut później w kierunku Kepy poleciał przedmiot podobny do puszki z napojem. Frustrację Tottenhamu wykorzystywali The Blues, którzy w drugiej połowie trzymali rękę na pulsie i czekali na dogodną sytuację do ataku. Ta jednak się nie pojawiała, ale gospodarze również nie zamierzali nadmiernie atakować rywala. Chelsea tym samym wygrała z Tottenham 2:0. Jest to przede wszystkim symboliczne zwycięstwo Franka Lamparda nad swoim byłym trenerem Jose Mourinho.

 

Tottenham - Chelsea 0:2 (0:2)

Bramki: 12', 45+4' Willian 

Tottenham: Gazzaniga - Vertonghen (74' Rose), Alderweireld, Sanchez, Aurier - Sissoko, Dier (46' Eriksen), Son, Alli, Lucas (74' Ndombele)T - Kane

Chelsea: Kepa - Tomori, Zouma, Rudiger - Azpilicueta (80' James), Kante, Kovacić (68' Jorginho), Alonso - Willian, Mount, Abraham (80' Batshuayi)

Kartki: 43' Alli, 45+3' Gazzaniga, 58' Sissoko, 62' Son (czerwona), 67' Alderweireld - 31' Zouma, 43' Kovacić

Sędziował: Anthony Taylor

 

Tabela Premier League