Siatkówka - kwalifikacje IO: sensacyjna porażka Turczynek, pewny triumf Niderlandek

  • Data publikacji: 07.01.2020, 21:45

We wtorkowe popołudnie, w niderlandzkim Apeldoorn, rozpoczął się turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Tokio w siatkówce kobiet. Swoje mecze wygrały gospodynie, Polki oraz dość nieoczekiwanie Niemki.

 

To właśnie nasze zachodnie sąsiadki wraz z faworyzowanymi Turczynkami pojawiły się najwcześniej w arenie zmagań i to one dokonały sporego wyczynu, wygrywając - 3:1. W pierwszej partii, Niemki absolutnie dominowały, praktycznie w każdym elemencie gry, zaś Turczynki nie przypominały w żadnym stopniu tego zespołu chociażby z Ligi Narodów. W efekcie tego, szybkie zwycięstwo do 15 i objęcie prowadzenia przez Niemki. Drugi set był już dużo bardziej wyrównany i wydawało się, że zawodniczki Giovanniego Guidettiego wracają na odpowiedni tory, gdyż to one zwyciężyły do 21 i wyrównały stan rywalizacji. Nic bardziej mylnego. Podrażnione Niemki, które poczuły, że można dziś wygrać zrobiły to, dwukrotnie triumfując - 25:21, zaś w całym meczu - 3:1. Klasą samą w sobie był tercet - Hanna Orthmann, Louisa Lippmann i Camilla Weitzel, który poprowadził zespół Felixa Koslowskiego do zasłużonego zwycięstwa.

 

Niemcy 3:1 Turcja (25:15, 21:25, 25:21, 25:21)

 

Niemcy: Hanna Orthmann 23, Louisa Lipmann 22, Camilla Weitzel 12, Jennifer Geerties 8, Marie Schoelzel 4, Denise Hanke 2, Jana Franziska Poll, Kimberly Drewniok, Lena Stigrot, Lena Moellers, Linda Bock (L), Anna Pogany (L), Ivana Vanjak, Lisa Gruending

 

Turcja: Zehra Gunes 17, Hande Baladin 13, Eda Erdem Dundar 11, Erbar Karakurt 8, Meliha Ismailoglu 6, Meryem Boz 4, Fatma Yildirim 2, Naz Aydemir Akyol 1, Simge Sebnem Akoz (L), Cansu Ozbay, Seyma Ercan, Asli Kalac, Ayca Aykac (L), Tugba Senoglu

 

.....

 

W wieczornym meczu dnia, przy wypełnionych po brzegi trybunach, zawodniczki Niderlandów pewnie pokonały siatkarki z Azerbejdżanu - 3:0. Choć Azerki uważane są przez wielu za najsłabszy zespół tego turnieju, to w dwóch setach potrafiły się postawić Niderlandkom, do samego końca walcząc o każdą piłkę. Tak też było w partiach numer jeden i trzy, gdzie "Pomarańczowe" wygrywały tylko do 23 oraz 22. Wyjątkiem był drugi set, w którym miejscowe łatwo zwyciężyły do 18. Tym samym podopieczne Giovanniego Caprary zostały liderkami grupy "A". Azerki ciągnęła w tym starciu Yelyzaveta Samadova, która zdobyła 18 punktów i została też wybrana MVP, lecz bez wsparcia pozostałych koleżanek niewiele była w stanie zrobić.

 

Azerbejdżan 0:3 Niderlandy (23:25, 18:25, 22:25)

 

Azerbejdżan: Yelyzaveta Samadova 18, Maryia Kiryliuk 8, Nikalina Bashnakova 5, Ayshan Abdulazimova 5, Polina Rahimova 4, Anastasiya Gurbanova 2, Nelli Salbishvili (L), Krystsina Yagubova, Iuliia Karimova (L), Shafagat Alishanova, Bayaz Aliyeva, Marharyta Azizova, Kseniya Pavlenko

 

Niderlandy: Robin De Kruijf 14, Floortje Meijners 11, Yvon Belien 11, Lonneke Sloetjes 9, Anne Buijs 8, Nika Daalderop 3, Laura Dijkema 2, Kirsten Knip (L), Celeste Plak, Maret Balkestein-Grothues, Juliet Lohuis, Myrthe Schoot (L), Britt Bongaerts, Nicole Koolhaas 

 

.....

 

O zwycięskim meczu Polek z Bułgarkami więcej piszemy TUTAJ