Droga do Tokio #55 – Siatkówka, kwalifikacje w Apeldoorn: dzień 4. [ZAPIS LIVE]

Więc tak - jutro o 17:15 relacja LIVE z meczu Niemcy - Niderlandy, ale nasze oczy skupią się najbardziej na meczu o 20:45, kiedy to Polki zmierzą się z Turcją! ALEŻ TO BĘDĄ EMOCJE! Rewanż za półfinał Mistrzostw Europy!

25:23 - Kończymy to spotkanie w trzech setach! Tak miało być i ważne, że to się udało!

22:19 - Trzy punkty przewagi Polek po zagrywce posłanej w siatkę przez jedną z Azerek! Nic nam się w tym meczu już raczej nie stanie!

17:16 - Wychodzimy na prowadzeniu - też trochę dzięki błędom Azerek! To jednak nieważne. Pora zmierzać do końca tego meczu!

13:15 Walczmy o tego seta! Teraz długa akcja wygrana przez Polki i tylko dwa punkty straty!

8:11 - Odjeżdżają nam Azerki na trzy punkty. Mamy problem z pierwszym atakiem i popełniamy trochę błędów...

5:7 - Na prowadzeniu Azerki! Widać też, że trochę zeszło ciśnienie z naszych zawodniczek po tych dwóch setach. Na razie wszystko na styku.

4:4 Dobry początek Polek, choć z prowadzenia 4:2 robi się 4:4.

25:19 - No i już po zabawie! Polki wygrywają drugą partię i są już pewne pierwszego miejsca w grupie! Jutro mecz z Turcją. Reprezentantki Niderlandów (lub jak kto woli Holandii) zagrają z Niemkami!

23:19 Blok Agnieszki Kąkolewskiej daje Polkom cztery punkty przewagi. Jeszcze dwa punkty na koncie i już będziemy mieć pewność, że wygramy grupę i w półfinale zagramy z Turcją!

20:18 Chwila dobrej gry, znowu było kilka oczek przewagi, ale po błędzie technicznym Martyny Łukasik znowu dwa punkty. Drogie Panie, pora na koncentrację!

18:16 1:5 nasze panie przegrywają ostatni fragment tego seta. Trener Jacek Nawrocki prosi o czas...

17:11 Martyna Łukasik wykorzystuje blok Azerek. Ważny dla niej mecz, bo w dwóch poprzednich meczach odgrywała tylko epizodyczną rolę. Dziś może pokazać więcej swoich umiejętności.

14:8 Mimo błędu, który zdarzył się Agnieszce Kąkolewskiej, Polki deklasują rywalki. Widać, że poziom naszej reprezentacji jest zdecydowanie za wysoki dla rywalek!

11:7 Kolejny świetny blok i znowu Kąkolewska w akcji z Łukasik. Cztery punkty przewagi Polek!

6:4 Nawet zmienniczki spokojnie radzą sobie z Azerkami. Dwupunktowe prowadzenie Polek!

4:1 Kapitalny blok Kąkolewska-Łukasik i Polki już na trzypunktowym prowadzeniu!

1:0 Zmiany, zmiany, zmiany... Na boisku m.in. Marlena Kowalewska, czyli oszczędzamy siły na jutrzejsze spotkanie.

25:19 - I mamy koniec pierwszego seta! Spokojnie i bez nerwów rozegraną partię Polki wygrywają sześcioma punktami!

23:17 - Bardzo spokojna przewaga Biało-Czerwonych. W tym secie nic złego nam się już nie stanie.

21:16 Zmierza to wszystko do wygranego pierwszego seta przez Pollki! Teraz kapitalny blok duetu Stysiak-Kąkolewska na Gurbanovej!

15:14 I już Polki na prowadzeniu. Dobrze w mecz weszła rezerwowa zazwyczaj Anna Stencel, która teraz kończy atak!

13:13 I już mamy remis. Podręcznikowa akcja Polek i świetny atak Malwiny Smarzek-Godek!

10:11 Bardzo ambitnie walczą Azerki. Teraz jednak długa akcja daje punkt reprezentantkom Polski!

7:9 Błędy Polek. Po autowym ataku Magdaleny Stysiak to Azerki wychodzą na prowadzenie.

6:6 Nic się nie zmienia. Nadal co cztery punkty mamy remis. Która drużyna pierwsza odskoczy od rywalek?

4:4 Najpierw wyszły na prowadzenie Azerki 4:2, ale nasze zawodniczki znowu skontrowały rywalki i mamy remis.

2:2 Wyrównany początek meczu w wykonaniu Polek i Azerek. Na razie remis. Oba zespoły spokojnie weszły w mecz.

Oto skład Polek: Anna Stencel, Agnieszka Kąkolewska, Magdalena Stysiak, Joanna Wołosz, Aleksandra Wójcik, Malwina Smarzek-Godek, Maria Stenzel

Za pięć minut rozpoczynamy spotkanie Polek z Azerbejdżanem! Będzie to mecz, który zdecyduje o pierwszym miejscu w grupie. Przy zdobyciu jakiegokolwiek punktu mamy pierwsze miejsce, ale jeśli powinie nam się noga, lądujemy na drugiej lokacie. Jak dziś będzie? Czekamy na początek spotkania!

Zapraszamy na relację z kolejnego spotkania o godzinie 20. Polki grają z Azerbejdżanem, a od wyniku tego meczu zależy, z kim spotkają się w półfinale.

Belgijki robiły co w ich mocy, ale nie powtórzył się scenariusz z wczorajszego półfinału mężczyzn. Turcja gra dalej o awans do Igrzysk Olimpijskich!

Wiemy, że Polki są już w hali. Tymczasem na boisku 10:8 i Turcja zbliża się do półfinału.

Szczęśliwy atak Baladin po siatce i mamy zmianę stron przy 3 punktach przewagi Turczynek.

Turcja lepiej rozpoczęła kolejną partię, w związku z czym trener Belgijek poprosił o czas przy stanie 5:2.

Zacięty set Belgia zapisuje na swoje konto. Tym razem tie-break, i będzie to już na pewno ostatni set tego spotkania.

Świetne wejście Janssens w polu serwisowym, a do tego dwa błędy Turczynek w ataku i to Belgia ma piłkę na wyrównanie stanu meczu!

As Janssens! Znów remis - po 22.

A jednak! Turczynki budują 2-punktową przewagę przy stanie 21:19.

W decydującej fazie żadna z drużyn nie uzyskała znaczącej przewagi. Każde dodatnie ratio jest szybko niwelowane przez siatkarki drużyny przeciwnej. Przy stanie 18:18 zagrywają Belgijki.

Wydawało się, że Turcja odnalazła swój rytm z dwóch pierwszych setów, ale Belgia dość szybko dogoniła rywalki. Jak na razie obie drużyny grają równą partię - 10:10.

0:4 - tak prezentuje się statystyka asów w trzecim secie. Do tego przyjęcie 48%:65% i już wiemy, co zaważyło o przewadze Belgijek. A tymczasem siatkarki wychodzą na kolejną odsłonę tego meczu!

Turczynki nie zwiesiły głów, ale nie wystarczyło to do odrobienia strat. Trzeci set zakończył się wynikiem 20:25. Nic jeszcze nie jest rozstrzygnięte, chociaż na ten moment to Turcja jest bliżej półfinału.

Przewaga Belgii nie maleje. Trener van de Broek co prawda poprosił o czas, ale jego podopieczne wciąż zachowują bezpieczną przewagę. Zbliżamy się do końca seta przy stanie 16:21.

Drugi set także na konto Turczynek. Rozpoczęliśmy już trzecią odsłonę meczu, w której niespodziewanie do Belgijki wysunęły się na prowadzenie, prowadząc 6:5.

17:11 - powtarza się scenariusz z pierwszej partii.

W drugim secie także zarysowuje się przewaga Turczynek, które tym razem zostały zablokowane w ataku ze środka. Na tablicy wyników mamy 13:8.

5:2 i reaguje trener Belgii. Jego podopieczne w tym secie tracą punkty głównie przez własne nieporozumienia.

Pierwszy set zakończony wynikiem 25:20 dla Turcji. Przeważały one w każdym elemencie siatkarskim, chociaż trzeba zauważyć, że obie drużyny świetnie wyglądały w defensywie.

Dwie przedłużone akcje zakończyły się na korzyść Turczynek, które punktują ku uciesze swoich kibiców. Wygląda na to, że na razie Belgijki nie stanowią dla nich zagrożenia na boisku.

Rozpoczęło się już spotkanie pomiędzy Turcją a Belgią, które zadecyduje o awansie jednej z drużyn do półfinału turnieju. Jak na razie lepiej grają Turczynki, które prowadzą 10:6.

A przed nami - o 16:30 - spotkanie Turczynek i Belgijek. Stawka ogromna, bo to mecz o awans do półfinału turnieju w Apeldoorn.

Dwie decydujące wymiany dla Niemek. W ostatniej akcji meczu pomyliła się Serbka Lucija Mlinar. Drużyna niemiecka wygrywa 25:23 i cały mecz 3:0. Niemki zajmują pierwsze miejsce w grupie B z kompletem zwycięstw i czekają na półfinałowe rywalki.

Kolejne mini-serie punktowe po obu stronach siatki. Najpierw trzy punkty Niemek i prowadzenie 23:21, później dwa "oczka" Chorwatek. 23:23. Czyżby zacięta końcówka?

Po asie serwisowym Sanji Gammy Chorwatki wyszły na prowadzenie w końcówce 21:20.

Przy zagrywce Emy Strunjak Chorwacja doprowadza do remisu 19:19. Niemki zaczynają popełniać błędy, "zacięła się" także Drewniok.

Chorwatki doprowadziły do remisu po 12, ale po chwili Niemki odbudowały swoją przewagę. 16:13.

Drewniok w ofensywie wspomaga środkowa Wietzel. Niemki utrzymują kilkupunktową przewagę. 12:9.

Po zmianie składu rolę liderki w ekipie niemieckiej przejęła druga atakująca - Kimberly Drewniok. Po jej kilku udanych atakach Niemki prowadzą 8:5.

Wyrównany początek trzeciej odsłony. Oglądamy grę punkt za punkt. 4:4.

W trzeciej partii trener Felix Kozłowski daje odpocząć liderkom swojego zespołu i wypuszcza na boisko drugi skład. Z podstawowej "szóstki" na parkiecie pozostała jedynie środkowa Camilla Weitzel. Zobaczymy, czy zmienniczki na tle Chorwatek zaprezentują się równie dobrze.

W kolejnej akcji atak ze środka psuje Bozana Butigan. Niemki wygrywają 25:17 i dzięki dwóm wygranym setom zapewniają sobie pierwsze miejsce w grupie B.

W końcówce Niemki stawiają ścianę na środku siatki. Po dwóch blokach na chorwackich skrzydłowych piłki setowe dla podopiecznych Felixa Kozłowskiego przy stanie 24:17.

Ogromne problemy Chorwatek w przyjęciu zagrywki. Każda zawodniczka niemiecka, która pojawia się w polu serwisowym przysparza problemów rywalkom. Błędy w odbiorze i trudności z wyprowadzeniem skutecznego ataku w drużynie chorwackiej sprawiają, że Niemki obejmują prowadzenie 19:15.

I znów Chorwatki bardzo szybko trwonią przewagę. Tym razem seria punktów przy zagrywce Denise Hanke i mamy remis 12:12.

Rozregulowała się główna armata Niemek - Louisa Lippmann. Po jej błędzie Chorwacja wraca do wysokiego prowadzenia 12:7.

Niemki odrabiają straty przy zagrywce Orthmann. Przewaga rywalek zmniejszona do dwóch "oczek". 8:6 dla Chorwacji.

Do drugiej partii Niemki przystąpiły chyba lekko zdekoncentrowane wysoką wygraną w inauguracyjnej odsłonie meczu. Chorwatki wykorzystały sytuację, przejęły inicjatywę na boisku i objęły prowadzenie 6:2.

Zdobyły jeszcze Chorwatki dwa punkty, ale partię kończy Drewniok efektownym blokiem. Na razie dość jednostronne widowisko.

Duet Hanna Orthamnn - Camilla Weitzel zniechęca Chorwatki do siatkówki. Dwie Niemki mają na koncie już 10 punktów. Zawodniczki z Bałkanów popełniają mnóstwo błędów. Jest już 23:13.

Bardzo jednostronny mecz na razie. Niemki prowadzą 16:8 i pewnie zmierzają po wygraną w pierwszym secie. Obok Polek są drużyną grającą tu najlepiej.

W Apolderoon trwa już pierwszy mecz dnia. Faworyzowane Niemki lepiej rozpoczęły mecz z Chorwatkami. Aktualnie prowadzą 9:5.

Na relację z Apeldoorn dziś zapraszamy pół godziny później niż zwykle. Startujemy ok. 13:30.