Szermierka - PŚ: pięć Polek w turnieju głównym, Trzebińska bez awansu

Piątka reprezentantek Polski awansowała do turnieju głównego zawodów szermierczego Pucharu Świata szpadzistek który odbył się w kubańskiej Hawanie. Jest to bardzo dobry wynik, choć posiada on krztynę goryczy - bez awansu zawody zakończyła nasza najlepsza szpadzistka - Ewa Trzebińska.

Aż dziesięć polskich szpadzistek wybrało się do dalekiej Hawany, by rywalizować w zawodach Pucharu Świata - kolejnych ważnych w kontekście Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Po grupowych eliminacjach mogliśmy być bardzo zadowoleni z postawy wszystkich naszych zawodniczek, bo żadnej z nich nie powinęła się noga. Najlepiej walczyła Barbara Rutz, która z bilansem 5:1 spokojnie zapewniła sobie wejście do turnieju głównego. Bilans 4:2 osiągnęły Kamila Pytka, Magdalena Piekarska-Twardochel, Aleksandra Zamachowska i Renata Knapik-Miazga. W grupach, gdzie trzeba było stoczyć pięć walk bilans 3-2 uzyskały Ewa Trzebińska, Anna Mroszczak, Martyna Swatowska. Remisowo było u Anny Jakubowicz (3-3), a jedyną Polką mającą ujemne statystyki okazała się Olga Mizera (2-4), ale i ona znalazła się w walkach bezpośrednich.

Tam przyszły do nas dwie wiadomości - jedna dobra, druga zła. Tradycyjnie zaczynając od złej - dotyczyła ona Ewy Trzebińskiej. Nasza najlepsza szpadzistka nie awansowała do zawodów głównych, wygrywając najpierw z Valentiną Bos 15:6, ale potem zatrzymując się na Francesce Boscarelli - 10:12. Z drugiej strony, nie możemy narzekać, bo do Rutz dołączyły cztery inne szpadzistki. Martyna Swatowska najpierw pokonała... Kanadyjkę Ka Yan Sze 15:10, by potem wygrać z Japonką Shiori Komatą 15:9. Dobrze spisały się też nasze panie o dwuczłonowych nazwiskach. Renata Knapik-Miazga pokonała Cassandrę Bates 15:13, a potem zwyciężyła 15:8 Dar Hecht z Izraela, z kolei Magdalena Piekarska-Twardochel wygrała 15:8 z Japonką Ayumu Saito, by potem jednym trafieniem ograć Rumunkę Gretę Veres 15:14. Imponująco przez walki bezpośrednie przeszła też Aleksandra Zamachowska, która zaczęła od rozgromienia 15:2 Izraelki Yery Kanevski, a w decydującej o awansie walce pokonała Laurę Staehli 15:11.

Blisko awansu była też Anna Mroszczak, ale Polka poległa w drugiej walce z Koreanką Hyajoo Choi 14:15. Również jedną wygraną walkę bezpośrednią zaliczyła Kamila Pytka. Olga Mizera i Anna Jakubowicz odpadły już w pierwszej rundzie.

Pary reprezentantek Polski:

Aleksandra Zamachowska (Polska) - Anna Van Brummen (USA)
Barbara Rutz (Polska) - Alexandra Louis Marie (Francja)
Renata Knapik-Miazga (Polska) - Sera Song (Korea Południowa)
Magdalena Piekarska-Twardochel (Polska) - Frederica Isola (Włochy)
Martyna Swatowska (Polska) - Erika Kirpu (Estonia)