Puchar Króla: szczęśliwa wygrana FC Barcelony z trzecioligowcem

  • Dodał: Jakub Zegarowski
  • Data publikacji: 22.01.2020, 20:56

FC Barcelona pokonała UD Ibizę 2:1 (0:1) w meczu 1/16 finału Pucharu Króla. Bohaterem mistrzów Hiszpanii został Antoine Griezmann, który w drugiej połowie dwukrotnie pokonał Germana Parreno. Francuz strzelił zwycięskiego gola w 90+4 minucie gry. 

 

Pierwsza połowa, sensacyjnie, należała do gospodarzy. UD Ibiza znacznie krócej utrzymywała się przy piłce, ale stworzyła sobie dużo groźniejsze sytuacje, a jedną z nich zamieniła na gola. Miejscowi otworzyli wynik meczu w 9. minucie. Strzelcem gola okazał się Javier Perez Mateo, który wykorzystał celną wrzutkę Raia Nascimento. W kolejnych minutach skupiali się przede wszystkim na defensywie, przeszkadzając Katalończykom w konstruowaniu ataków. Mimo to, w 39. minucie mogli podwyższyć prowadzenie. Rai Nascimento wkręcił w ziemię Frenkie de Jonga, ale uderzył jedynie w słupek. Trzeba przyznać, że dwubramkowa przewaga UD Ibizy do przerwy wcale nie byłaby przesadą. FC Barcelona była bowiem nieprawdopodobnie apatyczna, nie mająca pomysłu na to, jak przebić świetnie zorganizowaną defensywę gospodarzy. Brakowało wszystkiego - wystarczy powiedzieć, że w pierwszej odsłonie mistrzowie Hiszpanii nie oddali żadnego celnego strzału. 

 

Druga część gry wcale nie była rozgrywana pod dyktando lidera Primera Division. Goście wciąż nie mieli pomysłu, co zrobić z piłką. W 66. minucie oddali pierwsze uderzenie w bramkę strzeżoną przez Germana Parreno - lekki strzał Ivana Rakiticia nie stanowił żadnego zagrożenia. Niedługo później podopieczni Quique Setiena doprowadzili do remisu. Świetne prostopadłe podanie Rakiticia idealnie przeszło przez linię defensywy gospodarzy, a znajdujący się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Antoine Griezmann nie miał problemów, żeby skierować piłkę do siatki. Wydawało się, że końcówka będzie należeć do gości, dla których granie dogrywki z trzecioligowcem w 1/16 finału Pucharu Króla nie było marzeniem. UD Ibiza wciąż prezentowała się bardzo konsekwentnie, nie pozwalając wyżej notowanemu przeciwnikowi na swobodne rozgrywanie piłki. Był nawet moment, kiedy gospodarze zaatakowali nieco odważniej, przerzucając ciężar gry na połowę gości. Kiedy wydawało się, że dodatkowe pół godziny gry jest niemal pewne, w 4. minucie doliczonego czasu gry w dobrej sytuacji znalazł się Griezmann, który ponownie pokonał golkipera gospodarzy. 

 

UD Ibiza - FC Barcelona 1:2 (1:0)
Bramki: 9' Javier Perez Mateo - 72', 90+4' Griezmann
UD Ibiza: Parreno – López, De La Fuente, Gómez, Grima – Pérez, Núňez, Lara (78' Sibo) – Caballé (87' Carbia), Rodado (75' Mendoza), Oliveira
FC Barcelona: Neto – Roberto, Lenglet, Firpo – De Jong – Semedo, Puig (73' Arthur), Rakitić (83' Vidal), Pérez (60' Alba) – Fati, Griezmann
Żółte kartki: Lopez, Mendoza, Grima, Nunez - Fati
Sędziował: Gonzalez