Serie A: Napoli ograło Juventus, gol Zielińskiego

W spotkaniu Napoli z Juventusem w 21. kolejce Serie A nie było tak wielkich emocji jak w pierwszym meczu tych drużyn w tym sezonie. Przez pierwszą połowę mało się działo, ale w drugiej zobaczyliśmy trzy bramki. Napoli wygrało 2:1, a jednego z goli zdobył Piotr Zieliński.

 

W pierwszej połowie nic się nie działo. Żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie dogodnej sytuacji. Strzałów na bramkę mieliśmy jak na lekarstwo i w dodatku nie były one najwyższych lotów. Gra toczyła się głównie w środku pola. Gdy któraś z drużyn zbliżała się do pola karnego rywala to często popełniała proste błędy. Początkowo to Napoli dłużej grało piłką, ale gdy Juventus wyszedł do wyższego pressingu to piłkarze Napoli gubili się i tracili futbolówkę. Potem Bianconeri zaczęli dłużej utrzymywać się przy piłce, ale nie mieli pomysłu na sfinalizowanie akcji. Jedni i drudzy próbowali strzałów z dystansu, ale próby Cristiano Ronaldo i Mario Rui nie zmierzały w światło bramki. Napoli często grało długie piłki do Arkadiusza Milika, ale Polak był skutecznie odcinany przez obrońców Juventusu. Należy pochwalić również defensywę Napoli, która ostatnio spisywała się słabo, ale w pierwszej połowie nie pozwoliła rywalom na nic groźniejszego. Liderem formacji obronnej był Kostas Manolas, który wygrywał większość pojedynków główkowych. W końcówce Mario Rui dobrze wbiegł przed Paulo Dybalę i uniemożliwił mu oddanie strzału. Wojciech Szczęsny nie miał wiele do roboty. Raz wypiąstkował piłkę po rzucie rożnym i obronił słaby strzał głową Jose Callejona.

 

Po przerwie piłkarze się nieco obudzili. W 52. minucie piłka znalazła się w bramce Alexa Mereta. Po dograniu Higuaina Paulo Dybala trafił w słupek, a piłkę do bramki dobił Ronaldo. Jednak gola nie było, gdyż Higuain był wcześniej na spalonym. Napoli również zaczęło grać bardziej do przodu. Jedną z akcji strzałem zza pola karnego skończył Zieliński, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. W 62. minucie kontrę Juventusu kapitalnie napędził Ronaldo, podał do Higuaina, jednak jego strzał obronił Meret. Napoli nie przestraszyło się i dalej atakowało. W 63. minucie z dystansu bardzo mocno uderzył Lorenzo Insigne, obronił to uderzenie Wojciech Szczęsny, ale do piłki dopadł Piotr Zieliński i trafił do siatki. W jednej z kolejnych akcji piłka po zagraniu Zielińskiego w polu karnym trafiła w rękę Cuadrado, ale sędzia nie podyktował jedenastki. Juventus chciał wyrównać, ale nie stworzył sobie żadnej dobrej sytuacji. W 86. minucie Napoli wyprowadziło drugi cios. Po dośrodkowaniu Callejona strzałem z woleja Szczęsnego pokonał Lorenzo Insigne. W 90. minucie obrona Napoli znów zaspała. Ronaldo otrzymał piłkę za linię obrony i bez przyjęcia uderzył wprost do siatki. W ostatniej akcji meczu Higuain próbował przewrotką pokonać Mereta, ale Włoch pewnie złapał futbolówkę. Tym samym Napoli odniosło bardzo ważne zwycięstwo, które może być przełomowe dla tego zespołu.

 

SSC Napoli - Juventus Turyn 2:1 (0:0)

Bramki: 63' Zieliński, 86' Insigne - 90' Ronaldo

Napoli: Meret - Hysaj, Manolas, Di Lorenzo, Rui - Ruiz, Demme (69' Lobotka), Zieliński (81' Elmas) - Callejon, Milik (90' Llorente), Insigne

Juventus: Szczęsny - Cuadrado, Bonucci, de Ligt, Alex Sandro - Bentancur, Pjanić (50' Rabiot), Matuidi (72' Costa) - Dybala (72' Bernardeschi), Higuain, Ronaldo

Kartki: Demme, Hysaj - Bentancur, Rabiot, Bernardeschi, de Ligt, Ronaldo

Sędzia: Maurizio Mariani (Włochy)

 

TABELA SERIE A