Puchar Włoch: Inter pokonał Fiorentinę i zameldował się w półfinale

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 29.01.2020, 22:45

Inter Mediolan pokonał w ćwierćfinale Pucharu Włoch Fiorentinę 2:1 po golach Antonio Candrevy i Nicolo Barelli. Bramkę dla Violi strzelił Martin Caceres. W półfinale Inter zmierzy się z Napoli.

 

W pierwszej połowie spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. Obie drużyny popełniały sporo błędów i żadna z nich przez długi czas nie była w stanie skonstruować składnej akcji, która zagroziłaby bramce rywala. Lepiej prezentował się Inter, który miał przewagę w posiadaniu piłki i częściej strzelał na bramkę Fiorentiny. Mediolańczycy próbowali zagrozić rywalowi akcjami oskrzydlającymi, które kończyły się dośrodkowaniami, ale dobrze radzili sobie z nimi obrońcy Violi. W barwach Fiorentiny największe zagrożenie stanowił Federico Chiesa, który starał się indywidualnymi akcjami przebić się przez obronę Interu. Miał w tym jednak mało wsparcia ze strony swoich kolegów z zespołu. Inter decydował się na strzały z dystansu. Większość prób było jednak niecelnych. Próbowali m.in. Diego Godin, Nicolo Barella czy Matias Vecino. Na bramkę musieliśmy czekać aż do 44. minuty. Po zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła pod nogi Antonio Candrevy, który precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza rywali.

 

Po zmianie stron Inter zdecydowanie podwyższył tempo. Przed szansą na zdobycie gola dość szybko stanęli Lautaro Martinez i Alexis Sanchez, ale obaj posłali piłkę tuż obok słupka. W kolejnych akcjach ponownie pokazał się Martinez, który huknął z woleja, ale minimalnie niecelnie. Chwilę później niedokładnie główkował Matias Vecino. Fiorentina potrafiła zagrozić Interowi po stałych fragmentach gry. Tak się stało w 60. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Ericka Pulgara z rzutu rożnego do bramki Handanovicia trafił Martin Caceres. Fiorentina chciała iść za ciosem, ale tym razem Handanovic poradził sobie ze strzałem Dusana Vlahovicia. W 67. minuty Inter wrócił na prowadzenie. Wybitą piłkę przez obrońcę Fiorentiny przed polem karnym bez przyjęcia uderzył Nicolo Barella i trafił idealnie tuż przy słupku, wyprowadzając Inter na prowadzenie. W 83. minucie piłkę w bramce umieścił Lautaro Martinez, ale gol nie został uznany, bo Argentyńczyk był na spalonym. W samej końcówce okazję do podwyższenia prowadzenia miał Sebastiano Esposito, jednak jego strzał w ostatniej chwili zablokował obrońca. Inter dowiózł korzystny wynik do końca i zameldował się w półfinale Pucharu Włoch, w którym zmierzy się z Napoli.

 

Inter Mediolan - ACF Fiorentina 2:1 (1:0)

Bramki: 44' Candreva, 67' Barella - 60' Caceres

Inter: Handanović - Godin, Ranocchia, Bastoni - Candreva (74' Moses), Vecino, Barella, Young - Sanchez (66' Eriksen) - Martinez, Lukaku (88' Esposito)

Fiorentina: Terracciano - Milenković, Ceccherini, Caceres - Lirola (85' Ghezzal), Benassi, Badelj (55' Cutrone), Pulgar, Dalbert - Chiesa (80' Sottil), Vlahović

Kartki: Caceres, Benassi, Iachini, Sottil

Sędzia: Daniele Doveri (Włochy)