PlusLiga: Cuprum Lubin wskakuje na ósme miejsce!

  • Dodał: Agnieszka Nowak
  • Data publikacji: 01.02.2020, 22:55

Po bardzo dobrym spotkaniu siatkarzy z Lubina, Cuprum wygrał na własnym terenia z GKS-em Katowice 3:1. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Marcelo Frąckowiaka przenieśli się na premiowane awansem do fazy play-off 8. miejsce w tabeli.

 

Pierwsza partia od początku przebiegała pod dyktando gospodarzy. Pewnie kończone pierwsze akcje oraz świetna gra w obronie pomogła lubinianom objąć kilkupunktowe prowadzenie - 9:6. Siatkarze z Katowic popełniali natomiast błędy własne i nie potrafili wstrzelić się zagrywką. W konsekwencji przewaga Cuprum zwiększyła się na 14:8. Dopiero w decydującej fazie seta katowiczanie zaczęli odrabiać straty. Potężne zagrywki Kwasowskiego i Buchowskiego odrzuciły rywali od siatki i pomogły "gieksie" zmniejszyć dystans na 3 "oczka". Podopieczni Dariusza Daszkiewicza zbyt często mylili się jednak w ataku i ostatecznie po nerwowej końcówce przegrali 23:25.

 

Początek drugiej partii był wyrównany. Obie drużyny solidnie prezentowały się w przyjęciu i kończyły pierwsze ataki. W efekcie gra dość długo toczyła się punkt za punkt. Mocne zagrywki lubinian pomogły im jednak odskoczyć na 18:13. Mimo że w końcówce GKS zniwelował straty do 1 punktu - 22:23, gospodarze nie pozwolili odebrać s9bie prowadzenia i po wykorzystanych kontratakach wygrali 25:22.

 

W trzeciej odsłonie gospodarze wydawali się lekko zdekoncentrowani. Po wprowadzeniu na boisku drugiego rozgrywającego - Marcina Fijałka, ekipa Dariusza Daszkiewicza prezentowała się natomiast znacznie lepiej. Wykorzystane kontrataki oraz uruchomienie szczelnego bloku pozwoliły katowiczanom objąć 3-punktowe prowadzenie - 8:5. Rozpędzeni goście szybko zwiększyli przewagę po serii mocnych zagrywek - 20:12. Ekipa GKS-u nie straciła koncentracji do końca i po secie bez większej historii wygrała 25:16.

 

W ostatniej partii podopieczni Marcelo Frąckowiaka wrócili do dobrej gry. Ponownie bardzo dobrze spisywali się w polu zagrywki i skutecznie kończyli ataki. Zafunkcjonował też blok lubinian, co pozwoliło im szybko odskoczyć na 11:5. Chociaż goście nie poddawali się łatwo i próbowali odrobić straty, popełniali zbyt dużo błędów. W konsekwencji nie udało im się doprowadzić do tie-breaka i po jednostronnym secie przegrali 19:25.

 

Cuprum Lubin - GKS Katowice 3:1  (25:23, 25:22, 16:25, 25:19)