Snooker - Coral World Grand Prix: Allen i Junhui za burtą

  • Data publikacji: 04.02.2020, 22:04

Już w pierwszej rundzie Coral World Grand Prix z turniejem pożegnali się Mark Allen i Ding Junhui, którzy polegli w starciach z niżej notowanymi rywalami. Swój pojedynek wygrał za to pewnie Judd Trump i powalczy o triumf w kolejnej imprezie.

 

Szósty snookerzysta światowego rankingu, co prawda wygrał pierwszego frejma (70-17), jednak już w kolejnych miał spore problemy ze zdobywaniem punktów i dłuższą wizytą przy stole. Do głosu wtedy dochodził Liang Wenbo, który wykorzystywał swoje szanse - zwyciężył trzy partie z rzędu (76-45, 60-10, 105-0(105)). Widać było, że chiński zawodnik ma przy sobie więcej szczęścia niż jego rywal. Wydawało się, że Allen już nie będzie miał chęci dalszej walki, jednak frejm numer pięć padł jego łupem. Wygrał wyraźnie 130-12 (130), jednak był to ostatni taki przebłysk Anglika w tym pojedynku. Wenbo wygrał ostatnią partię na wagę zwycięstwa w meczu i awansu do kolejnej rundy!

 

Ding Junhui, co prawda w każdym frejmie starał się walczyć i korzystać z błędów Scotta Donaldsona, jednak było to za mało. Szkot był o krok przed rywalem, co pozwalało mu na odskoczenie na kilka punktów i wygrywaniu kolejnych partii. Chińczyk najbliżej triumfu był w trzeciej odsłonie tego spotkania. Zabrakło mu dwóch dobrych zagrań, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. I tak, musiał uznać wyższość Donaldsona, przegrywając 0-4.

 

Oprócz pierwszego frejma, żadnych problemów w swoich pojedynku nie miał Judd Trump z Li Hangiem. Chiński snookerzysta zbudował 129-punktowego brejka i to były jego jedyne "oczka" w tym spotkaniu. Pozostałe padały łupem mistrza świata. Zaczął od skromnego wyniku w jednym podejściu, bo 65, i skończył na 138 w czwartej odsłonie meczu, co jest na razie najwyższym wynikiem w turnieju.

 

W kolejnej fazie znalazł się również Neil Robertson, który pokonał 4-3 Micheala Holta, a także Joe Perry - zwyciężył 4-2 z Allisterem Carterem.

 

Wyniki