Transferowa PKO Ekstraklasa: więcej niewiadomych, mniej gwiazd cz. 1

  • Data publikacji: 05.02.2020, 22:52

W piątek PKO Ekstraklasa wznawia rozgrywki po przerwie zimowej. Niestety nie zobaczymy w niej wielu znaczących postaci rundy jesiennej. Choć to bolesne dla naszej ligowej piłki, czas wykreować "nowe gwiazdy". Dwa dni przed startem Ekstraklasy pokusiliśmy się o podsumowanie transferów.

 

Arka Gdynia

 

Arka nie była zbyt aktywna na rynku transferowym. Zamieszanie wokół gdyńskiego klubu nie sprzyjało żadnym transakcjom, stąd paradoksalnie może okazać się, że nieoficjalna informacja o odejściu właścicieli - Midaków, może okazać się najważniejszą podczas tego okienka. Niemniej transfer definitywny Nemanji Mihajlovicia może okazać się bardzo dobrym ruchem. Były piłkarz SC Heerenveen grający na pozycji skrzydłowego wystąpił w zeszłym sezonie w 15 spotkaniach, strzelił 1 gola i zaliczył cztery asysty. Do gdynian dołączył także środkowy obrońca Douglas Bergqvist, którego ostatnim zespołem było norweskie FK Haugesund.

 

Ubytków jest jednak znacznie więcej. Arkę opuścili Marcin Budziński, Nando, Samuel Araujo oraz Azer Bušuladžić (wszyscy rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron). Ostatni z wymienionych miał kierować grą ofensywną drużyny z Trójmiasta, lecz jak widać całkowicie zawiódł oczekiwania i w Gdyni już go nie ma.

 

Cracovia Kraków

 

Wicelider PKO Ekstraklasy robi bardzo konkretne i ciekawe ruchy transferowe i wydaje się być w tej chwili najpoważniejszym konkurentem Legii do zdobycia mistrzostwa. Dziś poinformowano o wypożyczeniu z opcją wykupu Ivana Fiolicia. Chorwat jest wychowankiem Dinama Zagrzeb. Grał w Lidze Mistrzów z tym klubem, a w lidze chorwackiej zadebiutował w wieku 18 lat. Pomocnik trafił do Krakowa z KRC Genk, a ostatnio przebywał na wypożyczeniu w cypryjskiej Larnace. Niemniej interesująco zapowiada się sprowadzenie z rumuńskiej Politechniki Iasi reprezentanta Kosowa - Floriana Loshaja. Pomocnik wcześniej grał m.in. w holenderskiej Rodzie Kerkrade i może okazać się bardzo mocnym wzmocnieniem drużyny "Pasów". Cracovia podpisała również kontrakt z piłkarzem Sandecji - Thiago.

 

Ubytki po stronie krakowian nie wydają się być specjalne "kosztowne". Do Trapani Calcio został wypożyczony z opcją pierwokupu Filip Piszczek, a do Korony Kielce na pół roku przeniósł się Bojan Cecarić. Do rezerw przesunięci zostali z kolei: Vinicius, Matheus oraz Patryk Zaucha.

 

Górnik Zabrze

 

Sporo w polskich mediach mówiło się o hitowym transferze do Zabrza Lukasa Podolskiego oraz odejścia Igora Angulo. Jak na razie na to pierwsze trzeba będzie poczekać przynajmniej 1,5 roku, a Hiszpan zostanie na wiosnę i pomoże Górnikowi się utrzymać. Do pomocy piłkarzowi z Półwyspu Iberyjskiego przybyli Słowacy - Erik Jirka oraz Roman Prochazka. Obaj mają ciekawe cv i mogą być realnym wzmocnieniem zabrzan. W szczególności transfer Prochazki, który ostatnio grał w Viktorii Pilzno wydaje się być bardzo ciekawym ruchem.

 

Na razie zespół Marcina Brosza opuścił jedynie Tomasz Loska. Bramkarz, który przegrywał rywalizację z Martinem Chudym, udał się na półroczne wypożyczenie do Termaliki Nieciecza.

 

Jagiellonia Białystok 

 

Interesująco jest w Białymstoku. Już wcześniej informowaliśmy o transferze Patryka Klimali do Celticu Glasgow za 4 mln euro. Działacze dużą część kwoty za młodego napastnika zdecydowali się zainwestować w pierwszy zespół. Zadanie zastąpienia Klimali otrzymał 26-letni Jakov Puljić. Chorwat ostatnio występował w HNK Rijeka i w rundzie jesiennej ośmiokrotnie wybiegał na boisko. Najlepszym sezonem dla Puljicia był sezon 2018/2019, gdzie nowy nabytek białostocczan zdobył we wszystkich rozgrywkach 17 bramek i 10 zaliczył 10 asyst. Jednym z niewątpliwych hitów transferowych jest przybycie Dejana Ilieva. 25-letni Macedończyk został wypożyczony na pół roku z Arsenalu Londyn i pewnie z miejsca stanie się nr 1 w bramce Jagi. Do Białegostoku przybyli także Bartłomiej Wdowik (Odra Opole) oraz Bogdan Tiru (FC Vitorolu Konstanca). Z wypożyczenia do Rakowa Częstochowa wrócił Dawid Szymonowicz.

 

W drugą stronę było nie mniej ciekawie. Oprócz odejścia Klimali, zespół z Podlasia opuścili lewy obrońca Guilherme (przeszedł do Konyasporu) oraz Grzegorz Sandomierski (trafił do rumuńskiego Cluj). Na pół roku do Suwałk udał się natomiast Mikołaj Wasilewski, który do końca czerwca będzie reprezentował miejscowe Wigry.

 

Korona Kielce

 

Źle dzieje się natomiast w Koronie. Kielczanie zamiast się wzmacniać, osłabiają się i mecz z Górnikiem może okazać się traumatycznym przeżyciem. W chwili pisania tekstu klub poinformował o sprowadzeniu dwójki Anglików z niższych lig - Jonny'ego Spike Gilla z czwartoligowej Watry Białki Tatrzańskiej oraz D'Sean Theobaldsa z FC Tonbridge Angels. Wyżej pisaliśmy, że do Kielc został wypożyczony także Cecarić z Cracovii. Do pierwszego zespołu z rezerw przywędrował również Dawid Lisowki, który może wystąpić na lewej obronie w najbliższą sobotę.

 

Z Korony odszedł Ivan Jukić. Bośniak po rozwiązaniu kontraktu znalazł zatrudnienie w FK Sarajewo. Do rezerw przesunięto Urosa Djuronavicia, Daniela Dziwniela, a także Michała Żyro. Wszyscy trzej dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów.

 

Lech Poznań

 

Kibice Lecha oczekują transferów. I chyba powoli będą mogli zacząć oddychać z ulgą, bowiem te zaczynają się pojawiać. Wcześniej trener Dariusz Żuraw oraz dyrektor sportowy Tomasz Rząsa zapowiadali, że chcą sprowadzić konkretnych piłkarzy, a to może potrwać. W chwili pisania tego tekstu bliski podpisania kontraktu był Dani Ramirez. Piłkarz ŁKS Łódź przebywał na testach medycznych i jeżeli wszystko będzie dobrze zostanie pierwszym nabytkiem "Kolejorza". Z wypożyczenia do Rakowa wrócił Michał Skóraś. Lech poinformował również o podpisaniu kontraktu od 1 lipca z Alanem Czerwińskim. Poznaniacy starali się sprowadzić prawego obrońcę już zimą, lecz Zagłębie Lubin chce by piłkarz pozostał do końca umowy.

 

Trzeba otwarcie przyznać, że Lech znacząco się osłabił. Dość niespodziewany transfer Darko Jevticia do Rubina Kazań i prośba o wypożyczenie z powodów rodzinnych Joao Amarala do Pacos de Ferreiry zabrało wiele jakości "Kolejorzowi" w ofensywie, stąd transfer gotówkowy Ramireza. Karierę na Słowacji rozwijać będzie Dawid Kurminowski, który przekonał działaczy MSK Żilina do wykupienia napastnika z Poznania. W drużynie Lechitów na wiosnę nie zagra również Tymoteusz Klupś. Młody pomocnik został wypożyczony do końca sezonu do Piasta Gliwice.

 

Lechia Gdańsk

 

W Gdańsku mamy prawdziwy exodus piłkarzy. Na początku roku gruchnęła wiadomość, że Sławomir Peszko, Rafał Wolski i Artur Sobiech mogą sobie szukać nowych klubów. Ten ostatni już go ma - trafił do Fatih Karagümrük, czyli zespołu 2. ligi tureckiej. Dwaj pierwsi trenują obecnie z zespołem rezerw. Lechia na wiosnę będzie musiała sobie radzić jednak przede wszystkim bez Lukasa Haraslina. Słowacki skrzydłowy został wypożyczony do Sassuolo z obowiązkiem wykupu przez włoską drużynę i trzeba przyznać, że będzie go bardzo brakować w gdańskiej ekipie. Włoski kierunek obrał też Adam Chrzanowski. Młody obrońca od lipca stanie się zawodnikiem Pordenone Calcio, ale wcześniej pomoże Miedzi Legnica w awansie do PKO Ekstraklasy. W klubie z Trójmiasta nie zagra również Daniel Łukasik. Pomocnik został wypożyczony do MKE Ankaragucu. Z kronikarskiego obowiązku należy odnotować również transfer Daniela Mikołajewskiego do Rakowa.

 

Lechia największe ubytki kadrowe poczyniła w ofensywie, lecz wzmacnianie składu zaczęła od...defensywy. Z gdańskim klubem kontrakt podpisali brazylijski lewy obrońca Conrado (ostatnio Figueirense Fc), a także reprezentant Łotwy Kristers Tobers (FK Lipawa, wypożyczenie z opcją wykupu). Klub poinformował także o sprowadzeniu z Zagłębia Lubin Bartosza Kopacza oraz Łukasza Zwolińskiego z HNK Gorica. Oba kontrakty zaczną obowiązywać od 1 lipca 2020 roku.

 

Legia Warszawa

 

Zdecydowanie największy wygrany, jeśli chodzi o przychody do klubu z racji ruchów transferowych. Stołeczny klub sprzedał w tym okienku najlepszego strzelca - Jarosława Niezgodę do amerykańskiego Portland Timbers, a także przeprowadził rekordowy transfer bramkarza Radosława Majeckiego do Monaco. Młody golkiper kosztował Francuzów 7 mln euro + bonusy. Na wiosnę w Legii nie ujrzymy również Cafu, który zdecydował się przenieść do Olympiakosu Pireus. Grecki kierunek obrał również Dominik Nagy. Węgier jednak został jedynie wypożyczony do Panathinaikosu Ateny.

 

O ile warszawianie nie potrzebują nowego bramkarza, bo Majecki spędzi najbliższe pół roku, grając w stolicy, o tyle z pewnością w zespole Aleksandara Vukovicia przydałby się napastnik. Jak na razie na dzień dzisiejszy takowego w klubie nie ma. Są za to sprowadzeni ze Śląska Wrocław i ŁKS Łódź Mateusz Cholewiak i Piotr Pyrdoł, którzy będą chcieli wywalczyć swoje miejsce w meczowej 18-stce.