PKO Ekstraklasa: Legia wygrywa po come-backu
- Data publikacji: 09.02.2020, 20:03
Legia Warszawa po dobrym spotkaniu pokonała 3:1 ŁKS Łódź. Stołeczna drużyna przegrywała w drugiej połowie 0:1, ale ostatecznie zdołała wygrać po bramce Rosołka, Antolicia i Kante.
Pierwsza połowa niestety nie obfitowała w sytuacje bramkowe. Co prawda groźniej było pod polem karnym ŁKS-u, ale Legii brakowało skuteczności chociażby przy strzałach Jose Kante. Przyjezdni z kolei mieli około 40% posiadania piłki, ale nie potrafili podchodzić pod pole karne rywala.
Po zmianie stron stało się coś, czego nikt na Łazienkowskiej po pierwszej połowie nie przewidział - ŁKS strzelił gola. Łodzianie w 53. minucie w końcu przeprowadzili dobrą akcję, w której główną rolę odegrał Michał Trąbka. 22-latek w efektowny sposób opanował piłkę w polu karnym, dryblingiem zmylił dwóch obrońców, obrócił się i dograł do Łukasza Piątka. Doświadczony zawodnik od razu uderzył z około siedmiu metrów i pokonał Radosława Majeckiego. Stracony gol zadziałał na Legię jak płachta na byka. Stołeczna drużyna ruszyła do ataku i w 70. minucie dopięli swego. W pole karne dośrodkował Gvilia, a głową piłkę do siatki skierował Maciej Rosołek. Legia jednak nie miała zamiaru poprzestać i nadal atakowała. W 83. minucie sędzia Frankowski zatrzymał mecz, ponieważ analizował potencjalne zagranie ręką Sobocińskiego w polu karnym ŁKS-u. Po chwili namysłu wskazał na wapno, a do piłki podszedł Domagoj Antolić. Napastnik pewnym strzałem pokonał Arkadiusza Malarza. Były gracz Legii w 88. minucie musiał wyciągać piłkę z siatki po raz trzeci. Tym razem na listę strzelców wpisał się Jose Kante, który oddał piękny strzał z dystansu, jednocześnie ustalając wynik spotkania. Tym samym Legia wygrała 3:1 z ŁKS-em. Warszawiacy rozegrali dziś bardzo dobre spotkanie i nawet stracona bramka nie wytrąciła ich z równowagi.
Legia Warszawa - ŁKS Łódź 3:1 (0:0)
Bramki: 70' Rosołek, 85' Antolić (k.), 88' Kante
Legia: Majecki - Jędrzejczyk, Martins, Karbownik, Vesović - Kante, Wszołek, Lewczuk, Antolić - Luquinhas, Novikovas
ŁKS: Malarz - Grzesik, Moros Gracia, Dąbrowski, Vidmajer - Piątek, Sajdak, Guimaraes - Trąbka, Wolski, Samu Corral
Kartki: 34' Jędrzejczyk, 55' Lewczuk - 58' Sajdak, 72' Grzesik, 73' Piątek, 83', Sobociński
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń)