Bundesliga: dwa oblicza Bayernu, kolejna bramka Lewandowskiego

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 16.02.2020, 17:22

Bayern Monachium zagrał znakomitą pierwszą połowę przeciwko FC Koeln, ale w drugiej odpuścił. Mimo to wyraźnie rozprawił się z drużyną z Koloni i wygrał 4:1. Jednego z goli zdobył Robert Lewandowski.

 

Bayern zaczął ten mecz w znakomity sposób. Szybko ustawił sobie wynik spotkania i mógł spokojnie grać. Już w 3. minucie Robert Lewandowski otrzymał dobre podanie od Thomasa Muellera i huknął od poprzeczkę bramki Timo Horna, wyprowadzając Bayern na prowadzenie. Ledwie dwie minuty później Polak rozpoczął  kolejną akcję bramkową Bayernu, dogrywając do Muellera. Niemiec wyłożył piłkę do Kingsleya Comana, a ten wpakował ją do siatki. W 12. minucie było już 3:0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kimmicha piłkę przyjął Serge Gnabry, następnie minął rywala i umieścił futbolówkę w bramce tuż przy prawym słupku. Bayern nie myślał zwalniać, brakowało jednak trochę skuteczności. Thiago Alcantara otrzymał dogranie od Comana, ale minimalnie przestrzelił, posyłając piłkę koło słupka. Fatalnie pomylił się Gnabry. Niemiec minął już bramkarza gospodarzy, ale trafił w poprzeczkę. Niedługo później słupek uratował Horna przed czwartą bramką. Tym razem strzelał Kimmich. Przez całą pierwszą połowę Koeln nie oddało ani jednego strzału, a Bayern uczynił to 17 razy. Przewaga Bawarczyków była ogromna.

 

Po zmianie stron zobaczyliśmy zupełnie inne oblicze drużyny z Koloni. Dwa razy John Cordoba skierował piłkę do bramki Bayernu, ale dwukrotnie gol nie został uznany z powodu spalonego. Bayern nie miał już przewagi, to Koeln naciskało. Bardzo nieskuteczny był Gnabry, który zmarnował dwie kolejne sytuacje. Niemiec przełamał się jednak w 66. minucie, kiedy przymierzył z szesnastego metra i zdobył swojego drugiego gola. W 70. minucie Koeln dobiło się jednak do bramki Neuera. Wzdłuż pola karnego zagrał Florian Kainz, a wszystko zamknął Marc Uth i zdobył honorowego gola. Kilka razy Bayern przed utratą bramki ratował Manuel Neuer, który dawał dużo spokoju swojej drużynie. Bayern w drugiej połowie nie był tak aktywny, ale utrzymał korzystny wynik do końca, wygrywając 4:1.

 

FC Kolen - Bayern Monachium 1:4 (0:4)

Bramki: 70' Uth - 3' Lewandowski, 5' Coman, 12', 66' Gnabry

Koeln: Horn - Ehizibue, Bornauw, Czichos, Katterbach (28' Kainz) - Skhiri, Hector - Drexler, Uth, Jakobs (73' Schmitz) - Cordoba (81' Modeste)

Bayern: Neuer - Pavard, Boateng (46' Hernandez), Alaba, Davies - Kimmich (59' Tolisso), Alcantara - Mueller - Coman (79' Goretzka), Lewandowski, Gnabry

Kartki: Bornauw - Boateng, Alcantara, Pavard

Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy)

 

TABELA BUNDESLIGI