Puchar CEV: bez niespodzianki w Zagrzebiu! Chemik wygrywa 3:0

Po jednostronnym spotkaniu Grupa Azoty Chemik Police pokonała w wyjazdowym spotkaniu Mladost Zagrzeb 3:0. Tym samym przybliżyła się do półfinału walki o Puchar CEV.

 

W roli faworytek występowały dziś gospodynie, których celem jest wygrana całego turnieju. W poprzedniej rundzie policzanki pewnie pokonały hiszpańską Sanayę Libby’s La Lagunę 3:0 i 1:3. Chorwatki natomiast awansowały do ćwierćfinału po dramatycznym boju z węgierskim Fatum Nyiregyhaza. Najpierw przegrały na wyjeździe 2:3, aby przed własną publicznością triumfować także po tie-breaku i ostatecznie w złotym secie - 17:15. Dla zespołu z Zagrzebia ¼ finału to już jednak i tak spory sukces. Mladost jest pierwszym od 20 lat chorwackim klubem, który dotarł do tej fazy siatkarskich rozgrywek. Z pewnością.chciał jednak sprawić niespodziankę i kontynuować swój piękny sen.

 

Pierwsza partia była bardzo wyrównana. W ekipie z Polic znakomicie w polu zagrywki spisywała się Giselle Silva oraz Marlena Kowalewska, które uniemożliwiły rywalkom przeprowadzenie skutecznych akcji. Dzięki temu Chemik odskoczył na 11:7. Gospodynie nie pozostały jednak dłużne i także sprawiły rywalkom duże problemy w przyjęciu. Chorwatki świetnie pracowały też blokiem, co pomogło im szybko wyrównać na 11:11. Podopieczne Sashy Ivanisewicza popełniały jednak więcej błędów, co przełożyło się na ponowne prowadzenie policzanek - 17:15. Wybite z rytmu rywalki oddawały na stronę Polek coraz więcej "darmowych" piłek i przyjmowały bardzo niedokładnie. W efekcie Chemik pewnie wygrał 25:19.

 

Kolejna odsłona przebiagała już od początku do końca pod dyktando policzanek. Mocne serwisy i skuteczne kontry dały Chemikowi prowadzenie 7:4. Dzięki znakomitej grze blokiem polski zespół szybko powiększył przewagę na 17:11. Przyjezdne przewyższały przeciwniczki techniką i popełniały znacznie mniej błędów. Pomogło to utrzymać prowadzenie do końca i po secie bez większej historii wygrać 25:13.

 

Rozpędzone siatkarki z Polic nie spuściły z tonu także w ostatniej partii. Stabilność przyjęcia zapewniały Martyna Grajber oraz Paulina Maj-Erwardt, a nie do zatrzymania na skrzydle była Silva. Chemik spisywał się lepiej w każdym elemencie gry i po jednostronnym pojedynku wygrał 3:0.

 

Mladost Zagrzeb - Grupa Azoty Chemik Police  0:3 (19:25, 13:25, 16:25)