Koszykówka: dwie porażki w europejskich pucharach

Dwa mecze z drużynami z Francji i dwie porażki, to bilans czwartkowych meczów w europejskich pucharach w wykonaniu polskich zespołów.

W czwartek Arka Gdynia podejmowała Lyon. Była to przedostatnia kolejka rozgrywek grupowych i tylko zwycięstwo mogło dawać nadzieje Arce na dalszą grę w europejskich rozgrywkach. O wygraną jednak nie było łatwo, bo od początku skuteczniejsze były rywalki. Pierwszą kwartę wygrały 24:16. W kolejnej części gospodynie próbowały odrabiać straty, zmniejszyły różnicę do zaledwie dwóch "oczek", ale ostatecznie do przerwy Lyon prowadził już 51:40. Po przerwie drużyna z Francji dominowała jeszcze bardziej. W końcówce trzeciej kwarty Lyon prowadził już nawet 75:51, aby ostatecznie prowadzić po tej części 77:57. Dopiero w ostatnich minutach meczu Arka zaczęła odrabiać stratę, ale czasu było już zbyt mało. Ostatecznie gdynianki przegrały 82:92 i tym samym oznacza to, że był to ostatni mecz w tegorocznych rozgrywkach europejskich w Gdyni. Przed Arką jeszcze wyjazd do Kurska, a z miejscowym Dynamem zagrają w środę, 26 lutego.

Tego samego dnia w Polkowicach mistrzynie Polski rywalizowały z Carolo Basket. To kolejna faza rozgrywek EuroCup, w której drużyny grają mecz i rewanż. Pierwsze spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęły przyjezdne, które przez całą kwartę budowały przewagę. Było już nawet 24:10 dla Carolo, ale w końcówce połowę strat odrobiły polkowiczanki i przegrały kwartę 17:24. W drugiej części odrabianie strat nie szło zbyt dobrze mistrzyniom Polski i do przerwy goście prowadzili 48:39. Dopiero w trzeciej kwarcie zawodniczki CCC zaczęły być bardziej skuteczne. Od stanu 42:55 zdobyły kolejnych 10 punktów i zmniejszyły straty zaledwie do trzech "oczek". Później było już nawet tylko 61:63. Początek ostatniej kwarty ponownie należał do przyjezdnych, które powiększyły swoją przewagę. Na półtorej minuty przed końcem było 84:74 dla Carolo Basket. Skuteczny rzut spod kosza Marii Conde i dwie "trójki" Moniki Naczk doprowadziły do stanu 82:84. Nawet ostatnia akcja była w rękach CCC, ale nie trafiła Conde i mecz zakończył się zwycięstwem gości 84:82. Nie wszystko jednak stracone. We Francji trzeba wygrać większą różnicą punktów, aby wywalczyć awans. Rewanżowe spotkanie we Francji odbędzie się w środę, 26 lutego.

Wyniki polskich drużyn:

Euroliga:

Arka Gdynia - Lyon Asvel Feminin 82:92 (16:24, 24:27, 17:26, 25:15)
Arka: Angelika Slamova 11, Marissa Kastanek 11, Barbora Balintova 11, Marie Gulich 9, Rebecca Allen 8, Kayla Alexander 8, Maryia Papova 8, Kamila Podgórna 7, Aldona Morawiec 6, Amalia Rembiszewska 3, Paulina Misiek 0, Anna Wińkowska 0.
Asvel: Michelle Plouffe 25, ALysha Clark 21, Marine Johannes 17, Julie Allemand 13, Helena Ciak 11, Ingrid Tanqueray 5, Coralie Chabrier 0, Yanaelle Devaux 0, Eve Wembanyama 0.

EuroCup:

CCC Polkowice - Flammes Carolo Basket 82:84 (17:24, 22:24, 22:17, 21:19)
CCC: Danielle Robinson 23, Artemis Spanou 20, Maria Conde 17, Monika Naczk 6, Regina Palusna 6, DeNesha Stallworth 4, Lauren Mansfield 4, Weronika Gajda 2, Klaudia Niedźwiedzka 0.
Carolo Basket: Evelyn Akhator 23, Endene Miyem 15, Shae Kelley 13, Kim Mestdagh 12, Amel Bouderra 9, Djene Diawara 6, Giorgie Sottana 4, Sara Chevaugeon 2, Janelle Salaun 0.