Biathlon - MŚ: jedna zmiana od medalu

Jeszcze na przedostatnim strzelaniu polska sztafeta kobiet był na czele stawki, ale Magdalena Gwizdoń nie zdołała utrzymać przewagi nad rywalkami i Polki zakończyły rywalizację na siódmym miejscu. Złote medale wywalczyły Norweżki.

 

Na pierwszej zmianie znakomicie w barwach Włoch spisała się Lisa Vittozzi, która tylko raz dobierała na pierwszym strzelaniu i wypracowała swoim koleżankom 24 sekundy przewagi. Jedyną bezbłędną na pierwszym odcinku była Kinga Zbylut. Polka świetnie pobiegła ostatnią rundę i wyprowadziła naszą sztafetę na czwarte miejsce tuż za Rosjanką Ekateriną Jurłową-Percht i Amerykanką Susan Dunklee.

 

Druga zmiana była bardzo mocno obsadzona w każdej reprezentacji. W składzie Włoszek biegła Dorothea Wierer, miała tylko jedno doładowanie i powiększyła przewagę swojej sztafety do prawie minuty nad Polkami. W naszej drużynie Monika Hojnisz-Staręga podobnie jak Wierer raz dobierała i wyprowadziła nas na drugie miejsce. Nasza najlepsza biathlonistka na ostatniej pętli odskoczyła od Rosjanki Iriny Starych i Czeszki Markety Dawidowej.

 

W naszych głowach powoli pojawiał się promyk nadziei na medal naszej sztafety. Po pierwszym strzelaniu trzeciej zmiany Kamila Żuk zmniejszyła stratę do Włoszki Federici Sanfilippo i wyszła na trasę na trzeciej pozycji tuż za Rosjanką Swietłaną Mironową. Na drugim strzelaniu działy się niezwykłe rzeczy. Kamila Żuk tylko raz dobierała, a pozostałe rywalki się myliły. Sanfilippo zanotowała dwie karne rundy, Rosjanka Mironowa i Norweżka Tiril Eckhoff po jednej. Polka wybiegła na ostatnia rundę na pierwszej pozycji z przewagą 34 sekund nad Niemką Franziską Preuss. W biegu Kamila Żuk powiększyła przewagę nad rywalkami do 42 sekund i oddała zmianę Magdalenie Gwizdoń. Drugie były Czeszki, a trzecie Norweżki.

 

Najbardziej doświadczona z naszych zawodniczek w biegu traciła do rywalek. Na strzelaniu w pozycji leżącej miała dwa dobierania i Norweżka Marte Olsbu Roeiseland zbliżyła się do niej na siedem sekund. Tylko sekundę więcej traciła Szwedka Hanna Oeberg. Na rundzie biegowej te dwie zawodniczki wyprzedziły Magdalenę Gwizdoń. Ostatnie strzelanie świetnie wykonała Olsbu Roeiseland i z przewagą ruszyła po złoto dla Norwegii. Karną rundę zaliczyła Hanna Oeberg, ale nie wykorzystała tego Polka, która spędziła dużo czasu na strzelnicy i dała się wyprzedzić Ukraince Olenie Pidhrusznej, Czeszce Evie Kirstjen Puskarcikowej oraz Niemce Denise Herrmann. Norweżki triumfowały w dzisiejszych zawodach, wyprzedzając Niemki i Ukrainki. Polki zakończyły rywalizację na siódmej pozycji.

 

Wyniki:

1. Norwegia (1+9) 1:07:05.7

2. Niemcy (0+9) +10.7

3. Ukraina (0+8) +18.4

4. Czechy (0+10) +31.1

5. Szwecja (1+11) +44.9

6. Szwajcaria (0+11) +47.1

7. Polska (0+6) +50.3