PlusLiga: Radom ogrywa Jastrzębie!

  • Data publikacji: 22.02.2020, 23:20

Kibice zgromadzeni w hali Jastrzębskiego Węgla byli świadkami ogromnej niespodzianki! Ich zespół przegrał 0:3 z zawodnikami z Radomia w 21. kolejce siatkarskiej Plusligi mężczyzn. Tym samym, Czarni przybliżyli się do strefy play off.

 

Jastrzębianie osiągnęli spory sukces awansując do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, gdzie po drodze pokonali choćby wielki Zenit Kazań. Jednak to, co udało im się osiągnąć na międzynarodowej arenie, nie ma przełożenia w meczach rodzimej ligi. Najpierw przyszła porażka z Aluronem CMC Virtu Zawierciem, a teraz z radomianami. 

 

Pierwsza partia była mocno wyrównana od samego początku. Mimo uzyskiwania przewagi jednej ze stron, druga zaraz odrabiała i sama wychodziła na prowadzenie. Pod koniec seta wynik oscylował w okolicach remisu. Żadna drużyna nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Dopiero po błędzie Lucasa Kampy, ekipa gości miała pierwszą piłkę setową, którą zresztą wykorzystał za pierwszym razem Karol Butryn (25:23).

 

Drugą odsłoną spotkania rządziła zagrywka. Na samym początku swoją serię miał Dawid Konarski, dzięki któremu na tablicy pojawił się wynik 5:1 dla jego zespołu. Jastrzębianie starali się utrzymać wypracowaną przewagę, jednak sprawy nie ułatwiały potężne serwisy Butryna i Włodarczyka. Po nich, Czarni mieli kilka punktów przewagi również dzięki skutecznemu blokowi (18:15). Sama końcówka to wymiana ciosów zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Po stronie gości dobrze prezentował się Tomasz Fornal, który raz po raz zdobywał kolejne "oczka", aczkolwiek było to za mało, by wygrać partię - Radom po raz kolejny wykorzystał błędy rywali i prowadził już 2:0 w meczu.

 

Trzecia partia była podobna do poprzedniej - zawodnicy rozdawali karty w polu serwisowym. Jednak zespół gości nic sobie nie robił z mocnych zagrywek rywali. Skrzętnie korzystał z dostarczonych i wybronionych piłek, dzięki czemu niwelował straty i wychodził na prowadzenie. Radom utrzymywał swoją przewagę, a to spowodowało spokojniejsze rozrywanie piłki w samej końcówce i grę "na większym luzie". Piłkę meczową ekipie Roberta Prygla dał blok, a Alen Pajenk dobrym serwisem zakończył całe spotkanie.

 

MVP: Wojciech Włodarczyk

 

Jastrzębski Węgiel – Cerrad Enea Czarni Radom 0:3 (23:25, 26:28, 19:25)

 

Składy zespołów:
Jastrzębski Węgiel: Fromm (4), Konarski (6), Vigrass (5), Kampa (3), Gladyr (5), Fornal (14), Popiwczak (libero) oraz Bucki (9) i Depowski (4)
Czarni: Pajenk (7), Ostrowski (6), Kędzierski (3), Sander (4), Włodarczyk (9), Butryn (20), Masłowski (libero) oraz Ruciak (libero), Protopsaltis (5) i Firszt