PKO Ekstraklasa: Wisła Kraków wygrywa ważny mecz z Koroną

  • Data publikacji: 23.02.2020, 16:52

Ostatnie tygodnie w wykonaniu Wisły Kraków są imponujące. Biała Gwiazda wygrała trzeci mecz po przerwie zimowej i z fatalnej sytuacji punktowej zdołała się już wykaraskać. Korona Kielce zaś spadła na 15. miejsce w tabeli.

 

Gospodarze doskonale zaczęli mecz, bo już w 5. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Aleksandra Buksy. Wychowanek Wisły dobrze się ustawił w polu karnym, doskoczył do dośrodkowania Niepsuja i sprytnym strzałem pokonał bramkarza Korony. Kolejne minuty to raczej średnie widowisko dla neutralnego widza. Wisła Kraków prowadziła i za wszelką cenę chciała utrzymać tę jednobramkową przewagę. Korona z kolei strzelała na bramkę często, ale najczęściej niecelnie. Był to efekt tego, że kielczanie nie potrafili sobie przygotować dobrej pozycji do strzału, mimo że często okupowali pole karne przeciwnika. Do przerwy Wisła prowadziła, ale wydawało się, że może igrać z ogniem, gdyż oddawała zbyt często inicjatywę przeciwnikom.

 

Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. W 48. minucie Spychała, a chwilę później Pućko oddawali strzały, ale żaden nie znalazł drogi do bramki. W Koronie ewidentnie brakowało kogoś, kto mógłby wykończyć akcje, których dzisiaj nie brakowało. Niewykorzystane sytuacje gości zemściły się na nich w 63. minucie, kiedy to Jakub Błaszczykowski zdobył przepięknego gola strzałem z rzutu wolnego. Skrzydłowy strzelał niemal z linii bocznej pola karnego. Normalnie przy takim umiejscowieniu piłki oglądamy dośrodkowania, Błaszyczkowski jednak oddał mocny strzał po długim słupku. Tym samym Wisła prowadziła już 2:0 i wydawało się, że nic dziś nie może jej odebrać zwycięstwa. Zwłaszcza przy takiej skuteczności Korony, która dzisiaj była pod tym względem dramatyczna. Na dodatek w 85. minucie z boiska wyleciał Mateusz Spychała, który nie utrzymał nerwów na wodzy i sfaulował Vullneta Bashę. Polak otrzymał drugą żółtą kartkę i zakończył przedwcześnie swoje spotkanie. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Białej Gwiazdy 2:0. Podopieczni Artura Skowronka zaliczają tym samym piąte zwycięstwo z rzędu, dzięki czemu ich sytuacja w tabeli jest coraz lepsza. Jeśli Wisełka utrzyma taką formę, to być może powalczy jeszcze o grupę mistrzowską, do której traci już zaledwie sześć punktów. 

 

Wisła Kraków - Korona Kielce 2:0 (1:0)

Bramki: 5' Buksa, 62' Błaszczykowski

Wisła: Buchalik - Sadlok, Janicki, Klemenz, Niepsuj - Żukow, Basha, Mak (65' Tupta), Savicević (64' Wasilewski), Błaszczykowski - Buksa

Korona: Kozioł - Spychała, Alvarez, Kovacević, Szymusik - Radin (65' Kiełb), Cebula (64' Pacinda), Żubrowski, Forsell, Pućko - Cecarić (67' Papadopulos)

Kartki: 54' Niepsuj, 56' Savicević, 68' Basha - 29' Radin, 41' Żubrowski, 62', 85' Spychała, 76' Kiełb

Sędziował: Paweł Gil (Lublin)

 

Tabela PKO Ekstraklasy