PKO Ekstraklasa: przełamanie Jagiellonii, Makuszewski bohaterem

  • Data publikacji: 03.03.2020, 22:33

Jagiellonia Białystok wygrała w Szczecinie z Pogonią - 2:1, a jej bohaterem został powracający do Białegostoku Maciej Makuszewski. Popularny "Maki" zdobył gola oraz wywalczył rzut wolny, z którego debiutancką bramkę w żółto-czerwonych barwach zdobył Ariel Borysiuk.

 

Trudno było przed tym spotkaniem wskazać wyraźnego faworyta, gdyż obie drużyny przechodzą w ostatnich tygodniach spory kryzys. Po szalonej wygranej w Płocku, u gospodarzy coś się zacięło, zaś u gości Ivajlo Petev miał odmienić ich grę, ale póki co zrobił to na gorsze. Od początku tego starcia, stroną dominującą byli "Portowcy" i już w 8. minucie, po koszmarnym błędzie Makuszewskiego powinni byli prowadzić. Ten zgrał piłkę głową we własne pole karne, a Hubert Matynia huknął natychmiast z woleja i niewiele się pomylił. Dosłownie 60 sekund później, po główce Santeri Hostikki, futbolówkę z linii bramkowej wybijał jeden z obrońców "Jagi". W kolejnych minutach, strzałami z dystansu próbowali zaskoczyć Węglarza Zvonimir Kozulj czy też Paweł Cibicki, lecz nadał było - 0:0. W 34. minucie, goście oddali pierwszy celny strzał i od razu padł gol. Maciej Makuszewski nawinął Sebastiana Kowalczyka i płasko uderzył w kierunku bliższego słupka, obok bezradnego Dante Stipicy. W taki więc sposób, do przerwy, niespodziewanie prowadzili białostoczanie.

 

Tuż po zmianie stron mogło być - 2:0. Jakov Puljić stanął oko w oko ze Stipicą, ale w chorwackim pojedynku znakomicie interweniował ten drugi, zbijając piłkę na rzut rożny. Jednak w 54. minucie, Pogoń dopięła wreszcie swego. Marcin Listkowski płasko wstrzelił futbolówkę w szesnastkę, a Paweł Cibicki skierował ją pod samą poprzeczkę, doprowadzając do wyrównania. 120 sekund potem, golkiper Jagiellonii wypuścił piłkę z rąk, ale Kowalczyk nie zdołał tego błędu wykorzystać, fatalnie pudłując. W 66' minucie, nerwów na wodzy nie utrzymał Kostas Triantafyllopoulos i tuż przed polem karnym wyciął Makuszewskiego. Za ten brutalny i głupi faul, Grek od razu wyleciał z czerwoną kartką. Natomiast Ariel Borysiuk przymierzył z rzutu wolnego i między murem, posłał piłkę do siatki, zdobywając swoją premierową bramkę w barwach "Jagi". Gospodarze do samego końca walczyli o choćby jeden punkt, lecz musieli uznać wyższość Jagiellonii. 

 

Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 1:2 (0:1)

Bramki: 54' Cibicki39' Makuszewski, 69' Borysiuk 

Pogoń Szczecin: Stipica - Stec, Triantafyllopoulos, Łasicki, Matynia - Dąbrowski, Kowalczyk, Kozulj (68' Malec), Listkowski (82' Benyamina), Hostikka (58' Spiridonović) - Cibicki

Jagiellonia Białystok: Węglarz - Wójcicki, Tiru, Runje, Kadlec - Borysiuk, Romanchuk, Mystkowski (62' Struski), Pospisil (90+2' Szymonowicz), Makuszewski (72' Prikryl) - Puljić

Żółte kartki: 41' Stec - 23' Runje, 32' Romanchuk, 61' Mystkowski, 76' Pospisil, 79' Wójcicki, 89' Struski

Czerwona kartka: 66' Triantafyllopoulos

Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)

 

Aktualna tabela PKO Ekstraklasy