Polacy grali w kratkę

  • Data publikacji: 22.06.2018, 17:31

W piątek dokończone zostały mecze fazy grupowej, a także rozegrano pojedynki w pierwszej rundzie fazy pucharowej. Bilans tego dnia nie wypadł najlepiej dla biało-czerwonych. W grze jednak pozostają trzy pary męskie i jedna żeńska.

Poranek zaczął się nietypowo, ponieważ od meczów, które miały zostać rozegrane w czwartek. Przypomnijmy, że w trakcie trzeciego seta meczu pary Kantor/Łosiak pogoda uniemożliwiła dalszą grę i nasi reprezentanci w piątek musieli zacząć pojedynek od początku. Tym razem pewnie wygrali i to w dwóch setach. Dzięki temu zajęli pierwsze miejsce w grupie i w piątek mogli już odpoczywać.

Później do gry przystąpiły nasze panie, które walczyły o awans do fazy pucharowej. Jagoda GruszczyńskaAleksandra Wachowicz zmierzyły się z Amerykankami - Lauren FendrickLane Carico. Polki walczyły, ale lepsze okazały się rywalki, które wygrały 21:17 i 21:15. Tym samym debiut para Gruszczyńska/Wachowicz kończy na fazie grupowej. W Warszawie Jagoda Gruszczyńska powinna zagrać już z Aleksandrą Gromadowską, która w Czechach nie pojawiła się ze względu na kontuzję.

O możliwość gry dalej walczyły także dwie męskie pary. Kacper KujawiakMaciej Rudol nie mieli jednak łatwego zadania, bo po drugiej stronie siatki stali Pablo HerreraAdrian Gavira. Młodzi biało-czerwoni walczyli bardzo ambitnie, lecz okazali się minimalnie słabsi. Oba sety zakończyły się jednak grą na przewagi. Hiszpanie zwyciężyli, Polacy kończą swój udział.

Teoretycznie łatwiejsze zadanie czekało Mariusza PrudlaJakuba Szałankiewicza. Polacy pierwszą partię z Czechami wygrali pewnie, 21:16. W drugim secie Jan DumekVaclav Bercik postawili się zdecydowanie bardziej, dzięki czemu byli w stanie doprowadzić do tie-breaka. W nim lepsi byli biało-czerwoni, choć łatwej przeprawy z gospodarzami turnieju w Ostrawie nie mieli. Ważne jednak było zwycięstwo, które dało możliwość parze Prudel/Szałankiewicz dalszej gry.

W pierwszej rundzie Mariusz Prudel i Kuba Szałankiewicz zmierzyli się z Clemensem DoppleremAlexandrem Horstem. Fani plażówki oglądali ciekawe i wyrównane spotkanie, ale najważniejsze, że wygrane przez Polaków. I to w dwóch setach. Pierwszą partię biało-czerwoni wygrali na przewagi, w drugiej natomiast zyskali kilka punktów przewagi, którą potrafili utrzymać do końca. Tym samym jutro w kolejnych rundach zobaczymy trzy męskie pary oraz jedną żeńską.

Wyniki Polaków:
Kantor/Łosiak (Polska) - O'Gorman/Saxton (Kanada) 2:0 (21:15, 21:16)
Wachowicz/Gruszczyńska (Polska) - Fendrick/Lane (USA) 0:2 (17:21, 15:21)
Kujawiak/Rudol (Polska) - Herrera/Gavira (Hiszpania) 0:2 (21:23, 20:22)
Dumek/Bercik (Czechy) - Prudel/Szałankiewicz (Polska) 1:2 (16:21, 21:19, 11:15)
Doppler/Horst (Austria) - Prudel/Szałankiewicz (Polska) 0:2 (20:22, 17:21)