Siatkarska karuzela: wrocławska przebudowa, zwrot w sprawie Kąkolewskiej

Przegląd kobiecego rynku transferowego w siatkówce podczas ostatniego tygodnia zaczynamy od rewolucji we Wrocławiu. Nie zabraknie też kilku słów o zespołach z czołówki tabeli ostatniego sezonu. Ważnym tematem ostatniego tygodnia jest też zwrot w sprawie Agnieszki Kąkolewskiej. 

Przebudowa we Wrocławiu

Gdyby nie Wisła Warszawa, w ostatnim sezonie to zespół #VolleyWrocław byłby pewnie głównym kandydatem do spadku z Ligi Siatkówki Kobiet. Jednak wrocławianki utrzymały się, a w ostatnim tygodniu poczyniły bardzo wiele ruchów na rynku transferowym. Przede wszystkim wiemy, że klub opuści wiele zawodniczek. W sumie na liście jest 12-tka, z których najważniejsze to Aleksandra Rasińska (o której było wiadomo już wcześniej), Natalia Gajewska, Kinga Kasprzak, Magdalena Soter czy Roksana Wers. Przede wszystkim Rasińską może być zainteresowanych wiele klubów Tauron Ligi. Młoda zawodniczka była najlepiej punktującą zakończonego przedwcześnie sezonu, a niedawno została przez Jacka Nawrockiego powołana na zgrupowanie polskiej kadry, które rozpoczyna się w Szczyrku. Na razie nic nie słychać o wzmocnieniach dolnośląskiego klubu. Wiadomo tylko, że zostają w nim m.in. Natalia Murek, Aleksandra Gancarz, Karolina Pancewicz i Karolina Fedorek.

Ruchy w Chemiku

Początkiem tygodnia dowiedzieliśmy się, że mistrzynie Polski nie będą mogły w nowym sezonie korzystać z usług Gyselle Silvy. Robi ona sobie przerwę w karierze, z racji na... ciążę. Przyszłej mamie życzymy dużo zdrowia i kto wie, czy nie zobaczymy jej jeszcze na naszych krajowych parkietach. Jednak podczas, gdy ktoś odchodzi, ktoś też musi zostać. Przedłużenie kontraktu z klubem ogłosiły ostatnio Martyna Grajber i Gyselle Silva. Na tapecie jest też temat Jovany Brakocević-Canzian, o której jeszcze niedawno mówiło się, że pozostaje w orbicie zainteresowań Developresu SkyRes Rzeszów, teraz jednak Serbce bliżej podobno do Grupy Azoty Chemika Police.

Developres żegna siódemkę

Początkiem tygodnia pojawiły się też oficjalne informacje o tym, że wicemistrzynie Polski pożegnają aż siedem zawodniczek. Największym osłabieniem pozostaje chyba odejście Katarzyny Zaroślińskiej-Król, ale Alexandry Frantti, Michaeli Mlejnkovej czy Kamili Witkowskiej też na pewno będzie brakować. Ciekawostką jest, że niewiele słychać o wzmocnieniach, choć na celowniku podobno znajduje się wspomniana wyżej Rasińska, czy też Anna Stencel i Juliette Fidon-Lebleu znana z legionowskiego parkietu.

Zwrot w sprawie Kąkolewskiej?

Co tam słychać u Polek grających za granicą? Malwina Smarzek-Godek została potwierdzona początkiem tygodnia przez Igor Gorgonzola Novara, więc transfer do jednego z najlepszych klubów świata staje się faktem. Za to ciekawy zwrot może nas czekać w sprawie Agnieszki Kąkolewskiej. Sama zainteresowana głosu na razie nie zabrała, ale po tym, jak łączono ją z Chemikiem Police, nagle powstał zupełnie inny temat - przenosin do tureckiego Fenerbahce Stambuł. Ma to mieć związek z tym, że Turkom nie wypalił transfer Stefany Veljković i wszystkie oczy zostały skierowane na polską środkową. Istnieją pytania - czy sprawa transferu do Grupy Azoty Chemika Police w dalszym ciągu jest w grze? Czy zainteresowanie Fenerbahce jest aż tak poważne? Sama zawodniczka pewnie wszystko wyjaśni, gdy tylko oficjalnie poznamy jej przyszłość. Na razie wszystko owiane jest tajemnicą.