Bundesliga: Bayern wygrywa w hicie, Lewandowski z golem

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 06.06.2020, 17:25

Bayern Monachium nie zwalnia tempa. W 30.kolejce Bundesligi pokonał na wyjeździe Bayer Leverkusen aż 4:2. Gola zdobył Robert Lewandowski, dla którego było to 30. trafienie w sezonie.

 

Bayer Leverkusen był osłabiony brakiem swojego najlepszego strzelca Kaia Kavertza. W pierwszych minutach nie dało się jednak tego zauważyć. Gospodarze bardzo dobrze napierali na Bayern i nie dali swobodnie rozgrywać piłki. W 10. minucie bardzo dobrze w środku zachował się Julian Baumgartlinger, który zagrał prostopadle do Lucasa Alario, a ten w sytuacji sam na sam pokonał Manuela Neuera. 

 

Przez kolejne minuty Bayer cały czas był bardzo agresywny w odbiorze, ale Bayern w końcu znalazł sposób na rywala. W szeregach gospodarzy pojawiła się dekoncentracja w linii defensywnej i przez proste błędy stracili oni bramki. Najpierw w 28. minucie Leon Goretzka odebrał piłkę rywalowi i wypuścił na wolne pole Kingsleya Comana, który wyczekał Lukasa Hradecky'ego i uderzył tuż nad nim wprost do siatki.

 

Od tego momentu Bayern grał coraz pewniej i pozwalał sobie na nonszalancję. W polu bramkowym gospodarzy Coman z Robertem Lewandowskim zabawili się z obrońcami, a polski snajper kończył akcję strzałem głową, leżąc na murawie, jednak futbolówkę złapał Hradecky. Lewandowski miał w pierwszej połowie jedną okazję na gola - po przyjęciu piłki na klatkę uderzył z ostrego kąta, ale piłka minęła słupek bramki. Polak został ukarany żółtą kartką, co oznacza, że nie zagra w kolejnym meczu podobnie jak Thomas Mueller.

 

W samej końcówce pierwszej części Bayern przycisnął. W 42. minucie szybką kontrę strzałem sprzed pola karnego zakończył Goretzka i wpisał się na listę strzelców. W 45. minucie oko w oko z Hradeckym stanął Serge Gnabry, ale trafił w nogę bramkarza z Leverkusen. Nie minęła nawet minuta a Niemiec znalazł się praktycznie w identycznej sytuacji. Tym razem zachował się bardzo przytomnie, przelobował Hradecky'ego i Bayern prowadził 3:1.

 

Bayern przeszedł po przerwie na tryb ekonomiczny. Nie forsował tempa i spokojnie rozgrywał pikę. W defensywie był dobrze zorganizowany, często łapiąc rywali w pułapkę ofsajdową. Kiedy było trzeba Bayern się rozpędzał. Złym przyjęciem akcję Bayernu zmarnował Coman, a w jednej z kolejnych akcji Francuz wkręcił w ziemię obrońców Bayeru i wyłożył piłkę do Gnabry'ego, który minimalnie przestrzelił.

 

W 66. minucie przyszła kolej na gola Roberta Lewandowskiego. Z lewej strony dośrodkował Thomas Mueller, w polu karnym uchylił się Leon Goretzka, a Lewandowski nabiegł na piłkę i trafił do siatki. Było to 30. trafienie Polaka w tym sezonie Bundesligi, czym wyrównał swój rekord kariery.

 

Bayern spokojnie rozgrywał piłkę, choć czasami bardzo ryzykował. Zemściło się to w 89. minucie, kiedy gola strzelił Florian Wirtz. Jednak Bayern pewnie dotrzymał zwycięstwo do końca i jest bardzo bliski wywalczenia kolejnego tytułu mistrza Niemiec.

 

Bayer Leverkusen - Bayern Monachium 2:4 (1:3)

Bramki: 10' Alario, 89' Wirtz - 28' Coman, 42' Goretzka, 45+1' Gnabry, 66' Lewandowski

Bayer: Hradecky - Dragović, Bender, Tapsoba - Bailey (46' Demirbay), Aranguiz, Baumgartlinger (62' Paulinho), Bellarabi (46' Wirtz) - Amiri (46' Wendell), Diaby, Alario (76' Volland)

Bayern: Neuer - Pavard, Boateng, Alaba, Davies (85' Hernandez) - Kimmich, Goretzka (74' Martinez) - Coman (67' Perisić), Mueller, Gnabry (74' Alcantara) - Lewandowski

Kartki: Amiri, Bellarabi, Dragović - Coman, Lewandowski, Mueller

Sędzia: Manuel Grafe (Niemcy)

 

TABELA BUNDESLIGI