Koszykówka: Europa wróciła do gry

W sobotę w Monachium zainaugurowano turniej, który wyłoni koszykarskiego mistrza Niemiec 2020. Pierwszy dzień rywalizacji przyniósł przede wszystkim niespodziankę w postaci porażki faworyzowanych gospodarzy.

 

Jako pierwsi na parkiet jednak wyszli zawodnicy Gottingen i Crailsheim Merlins, czyli zespoły nie będące uznawane za faworytów do medali. Mecz tak naprawdę rozstrzygnął się już w pierwszej kwarcie. Zespół z Gottingen osiągnął w niej nawet dwucyfrowe prowadzenie, ostatecznie wygrywając ją 29:20. W kolejnych trzech kwartach natomiast kontrolowali już przebieg spotkania. Rywale tylko raz - na początku trzeciej odsłony meczu - zbliżyli się na trzy oczka, ale taki stan rzeczy trwał chwilowo. Gottingen po kilku dobrych akcjach znowu odskoczyło na bezpieczną przewagę i ostatecznie wygrało mecz 89:78.

 

Dużo większych emocji mogliśmy spodziewać się wieczorem, kiedy to Bayern, czyli gospodarz turnieju podejmował Ulm. Oczywiście zawody odbywają się bez udziału publiczności, ale sam fakt grania we własnej hali stawia Bawarczyków w roli faworyta całej imprezy, pomimo braku ich największej gwiazdy - Grega Monroe. Ale gospodarzom powinęła się noga już na pierwszej przeszkodzie. Bayern kontrolował mecz do 15. minuty, kiedy to prowadzili 33:25 i nagle coś się posypało. Ulm jeszcze przed przerwą wyszedł na prowadzenie, a w drugiej częsci meczu po prostu wypunktował zagubionych w defensywie graczy aktualnego mistrza Niemiec.  Ulm wygrało 95:85 i postawiło bardzo ważny krok na drodze do ćwierćfinału.

 

Przypomnijmy, że w turnieju bierze udział 10 ekip, podzielonych na dwie grupy, a z kazdej do ćwierćinałów awansują cztery najlepsze ekipy. Dziś w grupie A pauzował Oldenburg. Jutro natomiast czeka nas start rozgrywek w grupie B - druga euroligowa drużyna z Niemiec - Alba Berlin zagra z Frankfurtem, a Ludwisburg zmierzy się z Vechtą. Oprócz wspomnianej czwórki w grupie B zagra jeszcze Bamberg.

 

Wyniki 1. kolejki grupy A:

 

Gottingen - Cralsheim Merlins 89:78 (29:20; 22:22; 17:17; 21:19)

 

Bayern - Ulm 85:95 (20:18; 20:23; 18:21, 27:33)