Bundesliga: przełamanie Herthy, asysta Piątka

  • Data publikacji: 20.06.2020, 17:31

W 33. kolejce Bundesligi Hertha Berlin na własnym stadionie pokonała Bayer Leverkusen 2:0. "Cegiełkę" do zwycięstwa gospodarzy przyłożył Krzysztof Piątek, który zanotował asystę. Ten wynik oznacza, że goście oddalili się od eliminacji Ligi Mistrzów.

 

W ostatnich dwóch spotkaniach piłkarze Herthy pogrzebali swoje szanse na udział w europejskich pucharach. Bayer z kolei wciąż ma realne szanse na udział w eliminacjach LM. Stąd oczywistym faworytem wydawali się goście. Od początku meczu w barwach gospodarzy pojawił się Krzysztof Piątek.

 

Początkowe fragmenty tego pojedynku wskazywały lekko na graczy Leverkusen. Nie była to zbyt duża przewaga optyczna, ale wydawało się, że to oni przejmują kontrolę nad spotkaniem. Na pierwszą groźną sytuację musieliśmy jednak czekać do 22. minuty i od razu zakończyła się ona bramką dla gospodarzy. Piłkarze Herthy wyszli z kontrą, piłka w końcu trafiła do Matheusa Cunhy, a ten uderzył pod poprzeczkę. Kilka chwil wcześniej strzału na przeciwną bramkę próbował Kai Havertz, ale ze słabym rezultatem. 

 

60 sekund później koledzy Piątka chcieli pójść za ciosem. Dwójkową akcją popisali się Cunha i Ludebakio. Ten pierwszy nie potrafił jednak uderzyć tak precyzyjnie jak przy trafieniu i Hradecky nie miał szans z wyłapaniem futbolówki. W 36. minucie swoją szansę miał polski napastnik. Jego uderzenie nie było zbyt silne, lecz sprawiło wiele problemów fińskiemu bramkarzowi. Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem i Bayer nie miał specjalnie argumentów, by zagrozić swoim rywalom.

 

120 sekund po zmianie stron goście chcieli jakby zaprzeczyć tym słowom. Moussa Diaby znalazł się w dobrej sytuacji w polu karnym berlińczyków, lecz w ostatniej chwili został zablokowany. W 54. minucie kapitalną akcję przeprowadził Krzysztof Piątek. Były gracz Milanu dostał podanie przed "16", wbiegł w nią z piłką na pełnej szybkości, minął dwóch obrońców i bramkarza aż w końcu wyłożył ją Ludebakio, któremu wystarczyło uderzyć paznokciem, by ta wturlała się do bramki.

 

Dwa gole przewagi podrażniły mocno przyjezdnych, którzy chcieli zdobyć honorowe trafienie. Aktywny był zwłaszcza Kai Havertz. Pomocnik Bayeru mógł w 62. minucie zdobyć bramkę, lecz uderzył obok prawego słupka. W odpowiedzi ruszył Marko Grujić, ale jego akcja również nie przyniosła skutku. W 77. minucie powinno być 2:1. Lucas Alario otrzymał podanie z głębi pola, wyprzedził bramkarza Herthy i skierował piłkę głową do siatki. W ostatniej chwili kapitalnym wślizgiem popisał się Jordan Torunarigha, tym samym chroniąc swój zespół przed utratą gola.

 

Ostatni kwadrans nie przyniósł już żadnych zmian i to Hertha mogła cieszyć się ze zdobytych trzech punktów.

 

Hertha Berlin - Bayer Leverkusen 2:0 (1:0)

Bramki: 22' Cunha, 54' Ludebakio

Hertha Berlin: Jarstein – Pekarík (50' Klünter), Boyata, Stark (C), Torunarigha – Grujić, Plattenhardt – Lukebakio (69' Esswein), Darida, Cunha – K. Piątek (89' Ibišević)\

Bayer 04 Leverkusen: Hrádecký – Dragović, Tapsoba (57' Alario), Tah, Wendell – Aránguiz (46' Demirbay), Baumgartlinger (76' Amiri) – Diaby, Havertz, Bailey (75' Wirtz) – Volland (C) (46' Paulinho)

Żółte kartki: 44' Lukebakio, 70' Grujić, 86' Klünter, 90+2' Stark – 52' Tapsoba, 80' Dragović, 84' Alario

Sędzia: Felix Brych

 

Aktualna tabela Bundesligi