Siatkarska karuzela: "Kąka" w Policach, symboliczny koniec "Złotek"

Bardzo ciekawy tydzień z siatkarskimi transferami za nami. U kobiet na czoło zdecydowanie wychodzi przejście Agnieszki Kąkolewskiej, której przejście z Savino Del Bene Scandicci do Grupy Azoty Chemik Police na dobre ucina spekulacje na temat przyszłości środkowej reprezentacji Polski. W kończącym się tygodniu mieliśmy też do czynienia z symbolicznym końcem ery "Złotek".

 

Koniec sagi transferowej!

 

Od czasu, gdy było wiadomo, że Agnieszka Kąkolewska odejdzie z zespołu Savino Del Bene Scandicci rozgorzała wielka dyskusja na temat tego, gdzie trafi środkowa i kapitan reprezentacji Polski. Początkowo większość stawiała na Police, potem z racji tego, że przez długi czas nikt nie potwierdzał tych rewelacji, pojawiły się kolejne głosy, że może jednak Polka wybierze turecki kierunek i przejdzie do Fenerbahce Stambuł. Przez cały ten czas sama siatkarka nie zabierała głosu. Zrobiła to dopiero w tym tygodniu, gdy okazało się, że jednak pierwsza opcja okazała się prawdziwa i "Kąka" w najbliższym sezonie będzie reprezentować barwy mistrzyń Polski. Klub ogłosił to na swoich mediach społecznościowych... bardzo nietypowym, ale niezwykle pomysłowym filmikiem!

 

?s=20

 

Koniec "ery" Złotek!

 

Gdy reprezentacja Polski siatkarek 17 lat temu w Turcji święciła wielki triumf i sięgała po mistrzostwo Europy, Anna Podolec miała 18 lat. Już wtedy była częścią tamtej reprezentacji. Sama siatkarka raczej nie mogła sobie zdawać sprawy z tego, że w 2020 roku skończy ona karierę, jako ostatnia z tamtego składu. Tak się właśnie stało. Atakująca, która ma na swoim rozkładzie takie kluby, jak BKS Stal Bielsko-Biała, Asystel Novara, Dynamo Bukareszt czy Awtodor-Mietar Czelabińsk w ostatnim tygodniu, po sezonie spędzonym w zespole Energi MKS Kalisz wiesza buty na kołku i mówi "pas". Poza wspomnianym triumfem na ME w Turcji, największym jej sukcesem był udział z kadrą reprezentacji Polski na Igrzyskach Olimpijskich w 2008 roku oraz brązowy medal I Igrzysk Europejskich w Baku z 2015 roku. Indywidualnych osiągnięć siatkarki zliczyć nie sposób, ale jedno jest pewne - w ostatnim tygodniu dokonał się pewien symbol. Na siatkarskich parkietach nie ma już słynnych "Złotek" Niemczyka.

 

Ciekawie w Tauron Lidze

 

Już mnóstwo słów padło w podsumowaniu bieżącego tygodnia, a transferów do omówienia jeszcze sporo. Pierwszym z nich - sprowadzenie do Rzeszowa przez Stpehane'a Antigę jego rodaczki - Juliette Fidon Lebleu, która świetnie pokazywała się w ostatnim sezonie w zespole DPD Legionovii Legionowo i nad Wisłą wyrobiła sobie taką markę, że inne zespoły chciały ukraść Francuzkę z Mazowsza. Udało się to Developresowi, który w najbliższym sezonie znowu powinien być bardzo mocny. 

 

Zupełnie inaczej w Bielsku-Białej, gdzie wiele pierwszoplanowych siatkarek ostatniego sezonu opuściło zespół. Na liście jest już m.in. Carly DeHoog, Olivia Różański czy Marta Krajewska, a w ostatnim tygodniu doszła do tego Kornelia Moskwa, którą niedługo po odejściu ze stolicy Podbeskidzia ogłosił u siebie zespół Grotu Budowlanych Łódź. Co do wzmocnień, nie wyglądają one zbyt imponująco, choć prezentująca się nieźle w ostatnim sezonie w barwach #VolleyWrocław Natalia Gajewska, czy młoda i zdolna Karolina Drużkowska mogą okazać się całkiem ciekawymi wzmocnieniami. Jak to wszystko zbalansuje się w nowym sezonie? Czas pokaże.

 

Radomskie aspiracje

 

Czyżby E.LECLERC Radomka Radom miał w tym sezonie pełnić podobną rolę do tego, jaką w ostatnim pełniła DPD Legionovia Legionowo, czyli coś w rodzaju czarnego konia? Mając na koncie takie wzmocnienia, jak Julia Twardowska czy Justyna Łukasik już można myśleć o takiej roli, a co dopiero, gdy pozyskuje się reprezentantkę Brazylii. Bruna Honorio na kolejny sezon zawita do Radomia i taki ruch śmiało można określić "hitem transferowym". Pamiętajmy, że w tabeli ostatniego sezonu, radomianki okazały się lepsze tylko od #VolleyWrocław i Wisły Warszawa. Teraz jednak powinno być zupełnie inaczej.

 

Inne ciekawe transfery minionego tygodnia w Tauron Lidze na pewno dotyczą Moniki Fedusio, która z Pałacu Bydgoszcz przeniosła się do Grotu Budowlanych Łódź, Magdaleny Hawryły - ta z kolei zawitała do Bydgoszczy, a opuściła Developres SkyRes Rzeszów. Nowymi atakującymi #VolleyWrocław zostałay Małgorzata Jasek i Izabella Rapacz. Kolejne wzmocnienia w beniaminku ze Świecia. W ostatnim tygodniu zespół wzmocniło kilka kolejnych siatkarek - Oliwia Urban, Adrianna Muszyńska, Aleksandra Muszyńska i Katarzyna Marcyniuk.