Premier League: Crystal Palace rozbite, tytuł już jutro?
- Data publikacji: 24.06.2020, 23:09
Liverpool rozbił u siebie Crystal Palace - 4:0 i już za chwilę będzie mógł świętować tytuł mistrza Anglii. Wystarczy, że Manchester City zgubi jutro punkty na Stamford Bridge.
Faworytem tego starcia na Anfield Road byli rzecz jasna gospodarze i faktycznie, od samego początku dominowali na boisku. Już po kwadransie gry, Roberto Firmino próbował zaskoczyć Wayne'a Hennessey'a, ale Walijczyk zdołał spokojnie zatrzymać ten strzał. Jednak w 23. minucie musiał już wyciągać piłkę z siatki. Kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Trent Alexander-Arnold. 180 sekund później mogło być - 2:0, ale Jordan Henderson trafił tylko w słupek. Co nie udało się Hendersonowi, udało się tuż przed przerwą Mohamedowi Salahowi, który spokojnie wykończył cudowne podanie od Fabinho.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zbytnio zmianie. Dziesięć minut po wyjściu z szatni zrobiło się - 3:0. Andrew Robertson krótko zgrał futbolówkę do będącego przed polem karnym Fabinho, a Brazylijczyk cudownym strzałem podwyższył prowadzenie "The Reds". Gospodarze nadal atakowali co przyniosło wymierne efekty w 69. minucie. Salah obsłużył pięknym, prostopadłym podaniem Sadio Mane, a ten wbiegł w szesnastkę i posłał piłkę w kierunku dalszego słupka. Goście z Sellhurst Park nie mieli dziś argumentów i dość gładko przegrali - 4:0.
Liverpool FC - Crystal Palace 4:0 (2:0)
Bramki: 23' Alexander-Arnold, 44' Salah, 55' Fabinho, 69' Mane
Liverpool FC: Alisson - Alexander-Arnold (74' Williams), Gomez, van Dijk, Robertson (84' Keita) - Henderson (64' Oxlade-Chamberlain), Fabinho, Wijnaldum - Salah, Firmino (74' Minamino), Mane (84' Elliott)
Crystal Palace: Hennessey - van Aanholt, Sakho, Cahill, Ward - McCarthy, Zaha (15' Meyer), McArthur (66' Riedwald), Kouyate (66' Milivojević), Townsend - Ayew (84' Keutcha)
Żółte kartki: brak
Sędziował: Martin Atkinson (Anglia)