Liga ACB: znamy wszystkich półfinalistów

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 26.06.2020, 23:06

Valencia Basket i San Pablo Burgos zostały dwiema najlepszymi zespołami grupy B, której rywalizacja była wyrównana do samego końca. Sensacyjnie do półfinału nie awansował Real Madryt.

 

W ostatniej, piątej kolejce gry B turnieju w Walencji mogło się wiele wydarzyć. Szansę na awans miało aż pięć zespołów. Wśród nich były San Pablo Burgos i MoraBanc Andorra. Ich starcie w przypadku wygranej ekipy Valencia Basket z Gran Canarią, byłoby decydujące w kontekście awansu do Final Four. Rywalizacja między pogromcami Realu na początku była wyrównana. Później jednak przewaga uzyskała Andorra, która do przerwy prowadziła 53:40. Różnica byłaby jeszcze większa, gdyby nie celny rzut Thada McFaddena z połowy boiska na sam koniec pierwszej połowy. W trzeciej części meczu Burgos zmniejszyło stratę do 4 punktów, ale MoraBanc ponownie odskoczył i na 10 minut przed końcem prowadził różnicą 10 oczek. Ekipa San Pablo nie dała za wygraną i na niecałe 2 minuty przed końcem wyszła na prowadzenie. Przy stanie 83:83 na 14 sekund przed ostatnią syreną trójkę trafił Ferran Bassas. Burgos nie oddało już prowadzenia i czekało na inne mecze decydujące o losach tabeli.

Potem na parkiet wyszli zawodnicy Herbalife Gran Canarii i Valencia Basket. Gospodarze turnieju wypracowali przewagę, ale początkowo była ona niewielka. Dopiero po zmianie stron koszykarze Valencii wyraźnie odskoczyli rywalom. Po 30 minutach było 77:56. Herbalife miał już nieduże szanse na odrobienie strat. Zespół z Wysp Kanaryjskich walczyli do końca, ale przegrali 81:97. Liderem Walencji był Jordan Loyd, który zdobył 26 punktów. 

W ostatnim spotkaniu fazy grupowej zmierzyły się Real Madryt i Casademont Saragossa. Ekipy te straciły szanse na awans. Tym samym trener Pablo Laso (500. mecz) i Facundo Campazzo (200. mecz) nie mogli świętować swoich jubileuszy. Real po raz pierwszy od sezonu 2007/08 nie znajdzie się w czołowej czwórce ligi. Podrażnieni obrońcy tytułu chcieli godnie pożegnać się z turniejem. Do przerwy prowadzili z Casademontem 48:36. Ostatecznie Real wygrał 97:88. Na koniec meczu przez całe boisko trafił Facundo Campazzo, ustalając końcowy rezultat. 

W niedzielę rozegrane zostaną półfinały. Barcelona zagra z San Pablo Burgos, a Valencia Basket zmierzy się z Kirolbetem Baskonia.

San Pablo Burgos - MoraBanc Andorra 88:86 (17:22, 23:31, 22:19, 26:14)
Herbalife Gran Canaria - Valencia Basket 97:81 (23:29, 21:22, 12:26, 25:20)
Real Madryt - Casademont Saragossa 97:88 (22:17, 26:19, 29:25, 20:27)

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.