Serie A: Atalanta nie zwalnia, Napoli bez szans

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 02.07.2020, 21:26

Atalanta Bergamo nie zwalnia tempa i w 29. kolejce pewnie pokonała Napoli 2:0. Po przerwie spowodowanej koronawirusem podopieczni Gian Piero Gasperiniego nie stracili jeszcze punktów. W Napoli cały mecz rozegrał Piotr Zieliński, a z ławki wszedł Arkadiusz Milik.

 

W pierwszym składzie Napoli spotkanie rozpoczął Piotr Zieliński. Arkadiusz Milik zajął miejsce na ławce rezerwowych. Atalanta po przerwie spowodowanej koronawirusem spisuje się znakomicie. Zawodnicy Gian Piero Gasperiniego potrafią zabiegać rywala i strzelają mnóstwo goli. Napoli Gennaro Gattuso natomiast dobrze czuje się w destrukcji akcji przeciwników i wyprowadzaniu kontrataków.

 

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, ale nie porwała. Obie ekipy grały trochę na zaciągniętym hamulcu. Brakowało szybkości w podejmowaniu decyzji przez co akcje traciły na tempie. Lepiej w szarpanej grze czuło się Napoli, które jako pierwsze stworzyło zagrożenie pod bramką rywala. W 8. minucie zawodnicy z Neapolu trafili do bramki Atalanty, ale na spalonym byli aż dwaj piłkarze. W 15. minucie w dogodnej sytuacji po dośrodkowaniu Fabiana Ruiza znalazł się Kalidou Koulibaly, ale jego strzał głową nie był najlepszy.

 

Atalanta dobijała się do pola karnego Napoli, ale pierwsze zagrożenie stworzył Alejandro Gomez strzałem sprzed szesnastki. Świetnie interweniował jednak David Ospina, który wybił piłkę na rzut rożny. W kolejnych minutach gra się zaostrzyła, ale sędzia Doveri był łaskawy i nie pokazał żadnych kartek. Do nieprzyjemnej sytuacji doszło w 25. minucie. Ospina, interweniując po strzale Gomeza, zderzył się z jednym z partnerów i doznał urazu głowy. Hiszpan nie był w stanie kontynuować gry i zastąpił go Alex Meret. Po krótkiej przerwie zawodnicy nieco się rozkojarzyli i popełniali proste błędy. W Napoli uaktywnił się Lorenzo Insigne, który dwukrotnie próbował zaskoczyć bramkarza Atalanty. Po składnej akcji już w doliczonym czasie do uderzenia głową doszedł Matteo Politano, ale nie trafił w bramkę.

 

Świetnie drugą połowę rozpoczęła Atalanta. Ledwie dwie minuty po wznowieniu prowadziła 1:0. Gracze Napoli nie poradzili sobie w wybiciu piłki z pola karnego, w efekcie czego futbolówka trafiła do Papu Gomeza, który wrzucił ją na głowę niepilnowanego Mario Pasalicia, a ten pokonał bezradnego Mereta. Atalanta podkręciła tempo i jej akcje od razu były konkretniejsze. W 56. minucie Timothy Castagne pociągnął prawą stroną i dograł do Rafaela Toloia, ten dość przypadkowo podał do Robina Gosensa, a Niemiec trafił do siatki.

 

Szybko reagować zaczął Gennaro Gattuso. Szkoleniowiec Napoli desygnował do gry Arkadiusza Milika i Hirvinga Lozano. Meksykanin szybko miał okazję na gola, ale zaprzepaścił ją. W 68. minucie po błyskotliwym zgraniu Piotra Zielińskiego na dobrej pozycji znalazł się Fabian Ruiz. Hiszpan uderzył z dystansu, ale piłka minęła lewy słupek bramki Golliniego. W 75. minucie znów do główki doszedł Koulibaly i ponownie uderzył nad bramką. W 80. minucie Mario Rui oddał strzał z dystansu, z którym problemy miał Gollini. Do odbitej piłki dobiegł Milik i trafił do siatki. Niestety, polski napastnik w momencie strzału był na spalonym. W końcówce Atalanta oddała pole Napoli, ale gracze Gattuso nie forsowali tempa i byli pogodzeni z porażką. Atalanta podtrzymała serię i wygrała 2:0.

 

Atalanta Bergamo - SSC Napoli 2:0 (0:0)

Bramki: 47' Pasalić, 56' Gosens

Atalanta: Gollini - Toloi (89' Sutalo), Caldara (72' Palomino) , Djimsiti (81' Hateboer) - Gosens, Freuler, de Roon, Castagne - Gomez (89' Muriel), Pasalić (89' Tameze) - Zapata

Napoli: Ospina (30' Meret) - Di Lorenzo, Maksimović, Koulibaly, Rui - Ruiz, Demme (74' Lobotka), Zieliński - Poliotano (74' Callejon), Mertens (58' Lozano), Insigne (58' Milik)

Kartki: Rui

Sędzia: Daniele Doveri (Włochy)

 

TABELA SERIE A