Karuzela transferowa: warszawsko-kędzierzyńskie hity, Chemik nadal się wzmacnia

Zespoły domykają składy, w gabinetach klubowych ostatnie podpisy, ale miniony tydzień w świecie siatkarskich transferów Plus Ligi i Tauron Ligi był naprawdę interesujący. Wisienkami na torcie okazały się naturalnie podpisy pod nowymi kontraktami Jakuba Kochanowskiego i Artura Szalpuka.

Środkowy w ZAKSIE, przyjmujący w VERVIE

Hitów transferowych w tym okienku jest sporo – Wlazły w Gdańsku, Bieniek i Sander w Bełchatowie, Flavio w Zawierciu, a do tego Drzyzga i Cebulj w Rzeszowie. Kluby swoimi transakcjami rozbudzają apetyty kibiców na kolejny sezon. Jednak miniony tydzień przyniósł kolejne dwie bardzo interesujące transakcje, szczególnie jeśli w grę wchodzą bardzo istotni siatkarze dla trenera reprezentacji Polski – Vitala Heynena. O transferze Jakuba Kochanowskiego do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Artura Szalpuka do VERVY Warszawa Orlen Paliwa słychać było od dawna, ale oficjalnie kluby podały to do wiadomości początkiem minionego tygodnia. Obaj panowie byli chyba chętni rozszerzyć swoje horyzonty i wyjechać za granicę, a szczególnie Szalpuk według medialnych doniesień miał być celem kilku klubów – np. z Rosji. Jednak czy transfery do drużyn, które rok w rok biją się o mistrzostwo Polski to degradacja? Absolutnie nie i jesteśmy przekonani, że to szansa dla nich na zdobycie kolejnych trofeów.

Nie samym transferem Kochanowskiego i Szalpuka człowiek żyje. Tak, jak Kochanowski zamknął skład ZAKSY na kolejny sezon, tak samo i Trefl Gdańsk ma już pełną jasność w personaliach. Ostatnim transferem do klubu z Trójmiasta okazał się przyjmujący reprezentacji Niemiec i Berlin Recycling Volleys – Moritz Reichert. Dwoma transakcjami domknął skład zespół Cuprum Lubin. Skazywani na walkę o utrzymanie w kolejnym sezonie „Miedziowi” pozyskali doświadczonych środkowych: Pawła Pietraszko oraz Dawida Gunię.

Dalsze wzmocnienia mistrza

Podobnie zaczyna zwalniać karuzela w Tauron Lidze, ale nadal zbroi się mistrz Polski. Grupa Azoty Chemik Police w ostatnim tygodniu pozyskała dwie interesujące siatkarki: 23-letnią Paulinę Bałdygę, która ostatnio występowała w Grot Budowlanych Łódź oraz Aleksandrę Żurawską, która odeszła z beniaminka rozgrywek – Jokera Mekro Świecie. Jedna i druga siatkarka prawdopodobnie nie będzie pierwszym wyborem trenera Ferhata Akbasa, bo zarówno na pozycji rozgrywającej, gdzie gra Bałdyga, jak i libero – tę pozycję zajmuje Żurawska, mistrz Polski posiada mocne siatkarki, ale i tak dla młodych zawodniczek będzie to dobra okazja, by zebrać doświadczenie.

Ciekawie jest też w Łodzi i to po obu stronach barykady. Grot Budowlani co prawda nie pozyskał w minionym tygodniu żadnej nowej siatkarki, ale za to przedłużył kontrakt z Błażejem Krzyształowiczem, który będzie chciał zmazać plamę ostatniego sezonu, gdy to wicemistrz Polski spisywał się dość przeciętnie i mimo dużych aspiracji fazę zasadniczą (a jednocześnie cały sezon) zakończył na 5. miejscu. ŁKS też nie próżnuje, nową gwiazdą ligi na pozycji rozgrywającej może stać się Holenderka – Britt Bongaerts, która ostatnio występowała w niemieckim SSC Palmberg Schwerin.

Bardzo aktywnie w ostatnim tygodniu poczynali sobie też w Kaliszu. Do klubu z DPD Legionovii Legionowo przyszła młoda Paulina Damaske, a ponadto pozyskane zostały nieznane jeszcze szerszej publiczności: rozgrywająca Patrycja Chrzan i Julia Papszun. Ta ostatnia to kolejna z medalistek niedawno zakończonych Mistrzostw Polski Juniorek, która wzmacnia klub z naszej najwyższej klasy rozgrywkowej.