PreZero Grand Prix: niepokonana Asseco Resovia, gorszy dzień ZAKSY

Asseco Resovia Rzeszów i GKS Katowice awansowały do rundy finałowej PreZero Grand Prix. Rzeszowianie wygrali wszystkie trzy spotkania i z kompletem punktów znaleźli się na szczycie tabeli. Ekipa ze Śląska uległa natomiast tylko "Resoviakom".

 

Drugiego dnia plażowej rywalizacji zmierzyły się ze sobą drużyny męskie. Swoich sił na piasku spróbowali dziś siatkarze Asseco Resovii Rzeszów, BBTS Bielsko-biała, Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i GKS-u Katowice. 

 

Pierwszy mecz zakończył się niespodziewanie. Pomimo determinacji i walki kędzierzynianie musieli uznać wyższość jedynej drużyny spoza PlusLigi - BBTS Bielsko-biała. Choć bielszczanie występują w niższej klasie rozgrywkowej, w dzisiejszym spotkaniu nie widać było znacznej różnicy umiejętności między obiema ekipami. 

-Na pewno jest to inna forma siatkówki, jaką znamy. Ani nie jest to siatkówka halowa, ani plażowa. Można powiedzieć, że tutaj mamy to wszystko zmiksowane. Niestety przegraliśmy. Jednak po pierwszym spotkaniu już wiemy, z czym się to przysłowiowe je i jak to wygląda. W kolejnych meczach będziemy walczyć o kolejne dwa zwycięstwa – zapewnił Mateusz Zawalski, środkowy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Radości ze zwycięstwa nad Mistrzami Polski nie kryli podopieczni Harry’ego Brokkinga. 

-Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa. Myślę, że kibicom mógł podobać się ten mecz. Na pewno jest to inna gra. Jesteśmy przyzwyczajeni do gry na hali, a nie na piasku. Jednak całkiem nieźle wyszło nam to pierwsze spotkanie – powiedział Kajetan Marek, libero BBTS Bielsko-Biała

 

Rywalizację w turnieju z wysokiego „c” rozpoczęli rzeszowianie, którzy wygrali dwa pierwsze mecze, pokonując GKS Katowice 2:0 i BBTS Bielsko-Biała 2:1. Te dwa zwycięstwa zapewniły im awans do sierpniowego finału, który zostanie rozegrany w Gdańsku.

 

– To były bardzo ciężkie mecze. Przez cały tydzień mieliśmy po dwa treningi dziennie na hali. Jedynie w środę rano mieliśmy wolne. Przyjechaliśmy do Krakowa z dość mocno zmęczonymi nogami. Nie ukrywam, że podczas drugiego meczu dało się już odczuć zmęczenie. Do tego w czasie spotkań dość mocno grzało słońce i nie grało się nam łatwo. Myślę, że pokazaliśmy charakter w meczach, które rozegraliśmy – powiedział Nicolas Szerszeń, przyjmujący Asseco Resovii.

 

Z bardzo dobrej strony w Krakowie pokazała się również drużyna TAURON 1. Ligi – BBTS Bielsko-Biała. W swoim pierwszym starciu w świetnym stylu bielszczanie pokonali kędzierzynian 2:0 i naprawdę niewiele zabrakło, aby awansowali do finału. W trzecim ostatnim meczu pomimo walki przegrali z siatkarzami Katowic 0:2. 

 

– ZAKSA nie przyjechała do Krakowa w swoim najmocniejszym składzie, ale trudno im się dziwić, ponieważ ich głównym celem jest zapewne walka o mistrzostwo Polski. Jednak zawodnicy, którzy grali, pokazali się z bardzo dobrej strony. Nas na pewno zwycięstwo przeciwko kędzierzynianom podbudowało – wyznał Michał Makowski, przyjmujący BBTS Bielsko-Biała.

Jako drugi awans do finału uzyskał GKS Katowice. Co prawda, katowiczanie na inaugurację przegrali z Asseco Resovią 0:2, ale w kolejnych już meczach pokonali Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 2:0 i BBTS Bielsko-Biała 2:0. 

 

– Cieszmy się bardzo, że nasza gra podobała się kibicom. Nasz zespół przyjechał do Krakowa przede wszystkim dobrze się bawić siatkówką w nowej wersji, a także powalczyć. Myślę, że najlepszym dowodem był nasz ostatni mecz przeciwko bielszczanom. Było wiele walki, ale także masa akcji rozegranych z uśmiechem na twarzy – zakończył Jan Firlej, rozgrywający GKS-u. 

 

Awans do finału uzyskały Asseco Resovia Rzeszów oraz GKS Katowice. Kolejne miejsca zajął BBTS Bielsko-Biała oraz Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

 

PreZero Grand Prix PLS rozgrywane jest na piachu. Na boisku drużyna liczy 4 osoby (skład drużyny może liczyć od 4 do 8 zawodniczek/zawodników). 

 

Najlepsze siatkarki i siatkarze z PlusLigi, TAURON Ligi i TAURON 1. Ligi najpierw zawitały do Krakowa (24-26 lipca, kompleks sportowy KS Wanda Kraków, ul. Bulwarowa 39). Tydzień później będą rywalizować w stolicy (31 lipca-2 sierpnia, Monta Beach Volley Club). Wielki finał rozegrany zostanie natomiast w Gdańsku (7-9 sierpnia, LOTOS Stadion Letni Gdańsk).

 

Wyniki II dnia PreZero Grand Prix PLS:

 

25 lipca 2020,

 

GRUPA AZOTY ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE - BBTS BIELSKO-BIAŁA 0:2 (18:25, 20:25). 

MVP: Kacper Popik.

 

GKS KATOWICE - ASSECO RESOVIA RZESZÓW 0:2 (17:25, 23:25). 

MVP: Bartłomiej Krulicki.

 

BBTS BIELSKO-BIAŁA - ASSECO RESOVIA RZESZÓW 1:2 (26:28, 25:19, 12:15). 

MVP: Paweł Woicki.

 

GRUPA AZOTY ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE - GKS KATOWICE 0:2 (23:25, 15:25). MVP: Sławomir Stolc.

 

GKS KATOWICE - BBTS BIELSKO-BIAŁA 2:0 (25:20, 25:20). 

MVP: Jan Firlej.

 

ASSECO RESOVIA RZESZÓW – GRUPA AZOTY ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE 1:2 (19:25, 29:27, 11:15). 

MVP: Krzysztof Rejno.