eWinner 1. Liga: walka do końca w Bydgoszczy, eWinner Apator wygrywa na Łotwie

  • Data publikacji: 03.08.2020, 17:45

Na zapleczu PGE Ekstraligi rozegrano 4. kolejkę spotkań, w której zwycięstwa odniosły drużyny z Torunia, Gdańska, Tarnowa i Łodzi. Najwięcej emocji dostarczył mecz w Bydgoszczy, gdzie miejscowa Abramczyk Polonia nieznacznie uległa gdańszczanom.

 

Abramczyk Polonia Bydgoszcz 43:46 Zdunek Wybrzeże Gdańsk

 

Gospodarze przystępowali do tego starcia bez swojego lidera - Davida Bellego, który doznał kontuzji w ostatnim turnieju SEC w Toruniu. Trener Jacek Kanclerz zdecydował się na zastosowanie tzw. "ZZ", czyli zastępstwa zawodnika. Pierwsza seria startów nie była udana dla Polonistów, którzy przegrywali po niej - 8:15. W kolejnych biegach bydgoszczanie się przełożyli i zmniejszyli nieco straty - 19:22. Jednak po dziesięciu gonitwach, przewaga Zdunek Wybrzeża wzrosła do pięciu oczek, ale przed nominowanymi znów zrobiło się tylko trzy. Ostatecznie, w obu tych padł remis i goście mogli się cieszyć ze skromnego zwycięstwa - 46:43. Najlepszy wśród miejscowych był Dawid Lampart (11+3 pkt.), zaś u przyjezdnych Krystian Pieszczek (12+1 pkt.).

 

Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno 40:50 Unia Tarnów

 

Do Gniezna przyjechała tarnowska Unia i wyjechała stąd ze zwycięstwem. Już po czterech biegach "Jaskółki" wyszły na prowadzenie - 15:9, lecz w kolejnej serii gospodarze odrobili straty i zrobiło się po 21. W drugiej fazie spotkania goście nieco odjechali i przed wyścigami nominowanymi mieli sześć punktów zapasu - 42:36. Swoje zwycięstwo przypieczętowali w 14., gdy podwójnie triumfowali Michał Gruchalski i Peter Ljung. W ostatnim starcie padł remis i Unia ostatecznie wygrała - 50:40. Najskuteczniejszym jej jeźdźcem był Ernest Koza (13 pkt.), zaś u gnieźnian Timo Lahti (12 pkt.).

 

Orzeł Łódź 52:38 Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.

 

Najwyższe zwycięstwo w tej kolejce odnieśli łodzianie, którzy pokonali na własnym torze ekipę z Ostrowa Wlkp. Choć niewiele wskazywało, że Orzeł może osiągnąć sukces, gdyż dopiero w 10-tym biegu odrobili straty i doprowadzili do remisu po 30. Przed biegami nominowanymi uzyskali osiem oczek zapasu i tylko kataklizm mógł im zabrać zwycięstwo. Kataklizmu jednak nie było i dzięki wygranym - 4:2 i 5:1, triumfowali oni ostatecznie - 52:38. Świetnie spisał się Brady Kurtz (13+1 pkt.), zaś u gości można było wyróżnić Grzegorza Walaska i Adriana Cyfera (8+1 pkt.).

 

Lokomotiv Daugavpils 39:51 eWinner Apator Toruń

 

Historyczny wyjazd torunian na Łotwę zakończył się sukcesem, ale łatwo o niego nie było. Początek spotkania przebiegał jednak zgodnie z przewidywaniami i po pierwszej serii startów było - 18:6 dla gości z Torunia. W kolejnych dwóch rundach Łotysze zmniejszyli straty i zrobiło się już tylko - 32:28 dla eWinner Apatora. Przed biegami nominowanymi sprawa zwycięstwa stała się jasna, ponieważ goście mieli dziesięć punktów przewagi i ostatecznie triumfowali - 51:39. Wiktor Kułakow okazał się najlepszym z torunian (12+1 pkt.), zaś dla Lokomotivu najwięcej punktów zdobył Andriej Kudriaszow (12).