Liga Mistrzów: Barcelona w ćwierćfinale!

  • Data publikacji: 08.08.2020, 23:00

Grająca nienajlepszy sezon ekipa z Katalonii pewnie pokonała Napoli 3:1 i awansowała do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Bramki dla Hiszpanów strzelali: Lenglet w 10. minucie, Messi w 23. i Suarez w 45. Honorowe trafienie dla gości ustrzelił Lorenzo Insigne w doliczonym czasie pierwszej połowy.

W pierwszym meczu rozgrywanym jeszcze przed przerwą spowodowaną pandemią koronawirusa padł remis 1:1, więc w lepszej sytuacji przed rewanżem byli piłkarze gospodarzy. Niepokonana od 35 spotkań u siebie w Lidze Mistrzów FC Barcelona walczyła o zachowanie szans na jakiekolwiek trofeum w tym sezonie. 

Lepszego początku meczu gospodarze nie mogli sobie wyobrazić. Szybko strzelona bramka przez Lengleta ustawiła pozostałą część spotkania, chociaż to goście byli bliżej wyjścia na prowadzenie. Już w drugiej minucie Insigne uderzał z półwoleja, a piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Do momentu straty bramki Napoli "siadło" na podopiecznych Setiena, co zmusiło Katalończyków do głębokiego wycofania. Sprawy w swoje nogi wziął Leo Messi - Argentyńczyk w jednej z akcji uderzył sprzed pola karnego bez przyjęcia, po czym piłka sparowana przez bramkarza wpadła na rzut rożny. Z kornera centrował Ivan Rakitic, a do piłki wyskoczył Lenglet - mocnym uderzeniem pokonuje Ospinę i wyprowadza Katalończyków na prowadzenie. 

 

Druga bramka to istne arcydzieło w wykonaniu Messiego. Zbiegł ze skrzydła w pole karne, minął obrońcę rywala i oddał silny strzał na dalszy słupek - bramkarz bez szans a na tablicy już 2:0! Po kilku minutach Ospina ponownie musiał wyciągać futbolówkę z siatki, strzelcem ponownie Messi, jednak w tej akcji interweniował VAR. Po analizie sytuacji sędziowie podjęli decyzję o nieuznaniu bramki sugerując zagranie ręką przy przyjęciu piłki. Kilka minut później ponownie zagotowało się pod bramką gości - na murawę padł Leo Messi, za co domagał się odgwizdania rzutu karnego. Sędzia osobiście obejrzał powtórkę przy budce VAR i wskazał na wapno. Z jedenastu metrów nie pomylił się Luis Suarez, podwyższając tym samym wynik meczu na 3:0! 

 

Jeszcze przed przerwą bramkę honorową zdobyli goście - w polu karnym na murawę padł Dries Mertens po tym, jak został podcięty przez Rakitica. Sędzia bez wahania podyktował rzut karny, który został następnie pewnie wykorzystany przez Lorenzo Insigne. Do przerwy wiele bramek i emocji, ale w zdecydowanie lepszych humorach piłkarze Barcelony! Od ćwierćfinału dzieliło ich raptem 45 minut. 

 

W drugiej połowie chociaż bramek nie oglądaliśmy, to emocji nie brakowało. Zdecydowanie lepiej ułożone Napoli walczyło do końca o jak najlepszy rezultat, ale przewaga Blaugrany była ogromna. Brakowało argumentów w ataku, chociaż o dużym szczęściu piłkarze włoskiego klubu mówić nie mogą. W 80. minucie Arkadiusz Milik wpakował piłkę do siatki, jednak sędziowie dopatrzyli się minimalnego spalonego, przez co bramka nie mogła zostać uznana. 

 

Barcelona uzupełnia grono ćwierćfinalistów, gdzie czeka na nich już Bayern Monachium. W meczu mistrzów Niemiec z 4. drużyną angielskiej Premier League swój popis dał Robert Lewandowski - Polak zdobył dwie bramki i zanotował dwie asysty. Więcej o tym meczu możecie przeczytać tutaj

 

 

Barcelona - Napoli 3:1 (3:1) 
Bramki: Lenglet 10', Messi 23', Suarez 45+1' (K) - Insigne 45+5' (K)

Barcelona: Ter Stegen - Semedo, Pique, Lenglet, Alba - Roberto, Rakitic, de Jong - Messi, Suarez (Firpo 90+2'), Griezmann (Monchu 84')
Napoli: Ospina - Di Lorenzo, Manolas, Koulibaly, Rui - Ruiz (Ełmaz 79'), Dernme (Lobotka 46'), Zieliński (Lozano 70')- Callejon (Politano 70'), Mertens, Insigne (Milik 79')
Żółte kartki: Suarez 90+2' - Zieliński 60'

Sędziował: C.Cakir (Turcja)


Ćwierćfinały: 
12-15 sierpnia
Lizbona

Manchester City  Olympique Lyon 
RB Lipsk Atletico Madryt
FC Barcelona  Bayern Monachium
Atalanta Bergamo Paris Saint-Germain