Fortuna Puchar Polski: Warta uciekła spod topora

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 16.08.2020, 18:53

Bardzo ciekawy pojedynek stoczyli ze sobą Błękitni Stargard i Warta Poznań. Warta przegrywała już 1:3, ale zdołała wyrównać i po rzutach karnych zdołała awansować do kolejnej fazy Pucharu Polski.

 

Beniaminek Ekstraklasy w 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski podejmował drugoligowy zespół Błękitni Stargard. Dobrze pamiętamy sezon 2014/2015, w którym Błękitni dotarli do półfinału Pucharu Polski. Jednak bez wątpienia to Warta była faworytem tego spotkania. W pierwszej połowie przewidywany scenariusz się sprawdzał. Warta kontrolowała sytuację i w 35. minucie objęła prowadzenie po indywidualnej akcji i golu Gracjana Jarocha.

 

Po przerwie sytuacja zmieniła się. Gospodarze szybko doprowadzili do wyrównania. W 53. minucie Mateusz Bochnak wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Warty. Błękitni poszli za ciosem. Niespełna dziesięć minut później ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Dawid Polkowski i dał prowadzenie swojej drużynie. W 65. minucie, zaledwie trzy minuty po bramce na 2:1, trzeciego gola dołożyli Błękitni. Tym razem Daniela Bielicę strzałem zza pola karnego zaskoczył Hubert Krawczun. Warta się nie poddawała. Bramkę kontaktową w 77. minucie zdobył nowy nabytek Mateusz Kuzimski. Warta w końcówce zaryzykowała, przycisnęła rywala i w 85. minucie wyrównała, a konkretnie uczynił to Adrian Laskowski, który przymierzył zza pola karnego. Po 90. minutach na tablicy wyników był remis 3:3 i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.

 

Dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia i mieliśmy rzuty karne. Emocje jeszcze wzrosły w serii jedenastek. W pierwszej kolejce w drużynie Błękitnych nie trafił Hubert Krawczun. W trzeciej serii nie popisał się piłkarz Warty Mateusz Kuzimski, ale tuż po nim również jedenastki nie wykorzystał Damian Niedojad. Gdy wydawało się, że Warta już ma pewne zwycięstwo w piątej serii spudłował Konrad Handzlik. Rozstrzygnięcie przyszło w siódmej serii, kiedy w barwach Błękitnych pomylił się Marcin Rajch i Warta zameldowała się w 1/16.

 

Błękitni Stargard - Warta Poznań 3:3 k. 4-5 (0:1)

Bramki: 53' Bochnak, 62' Polkowski, 65' Krawczun - 35' Jarocha, 77' Kuzimski, 85' Laskowski

Błękitni: Rzepecki - Theus, Ostrowski, Klimek, Sitkowski - Cywiński (81' Niedojad), Krawczun - Bochnak, Polkowski, Ryk - Rajch

Warta: Bielica - Smykowski (66' Handzlik), Kuzdra (77' Fiedosewicz), Kieliba, Kiełb - Czyżycki, Laskowski - Jakobowski (58' Rybicki), Kupczak, Janicki (66' Szmyt) - Jaroch (53' Kuzimski)

Kartki: Krawczun, Rajch - Czyżycki, Handzlik, Kuzimski, Fiedosewicz

Sędzia: Kornel Paszkiewicz (Katy Wrocławskie)