Liga Narodów: słaba postawa i porażka Polski w Amsterdamie

  • Dodał: Jakub Zegarowski
  • Data publikacji: 04.09.2020, 22:37

Holandia pewnie pokonała Polskę 1:0 (0:0) w meczu 1. kolejki Ligi Narodów. Zwycięskiego gola dla "Pomarańczowych" zdobył w 62. minucie Steven Bergwijn. 

 

Holendrzy szybko zabrali piłkę na własność, spokojnie rozgrywając ją na połowie Polaków. "Pomarańczowi" robili to jednak bardzo wolno, nie decydując się na żadne bardziej ryzykowne zagrania. Znacznie częściej transportowali futbolówkę na skrzydła, gdzie jednak nie potrafili zrobić czegoś niekonwencjonalnego i wywalczyć sobie przewagi. Przyjezdni głównie biegali za piłką, wystarczy powiedzieć, że dopiero po 10. minucie przekroczyli z nią środek boiska. Trzeba jednak przyznać, że Polacy nieźle wyglądali w organizacji gry. Dobre przesuwanie formacji, uważna gra na bokach obrony i duże zaangażowanie w grę defensywną bocznych pomocników sprawiało, że miejscowi mieli mało miejsca na organizację wyraźniejszych akcentów. Podopieczni Jerzego Brzęczka skupiali się przede wszystkich na kontrach i w 29. minucie byli blisko objęcia prowadzenia. Bardzo ładne podanie do wbiegającego na skrzydło Tomasza Kędziorę posłał Mateusz Klich. Prawy obrońca Dynama Kijów spokojnie rozejrzał się, dograł na 16. metr do niepilnowanego Krzysztofa Piątka, który silnym strzałem posłał futbolówkę pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Cillesena. Holenderski golkiper był jednak czujny i wypiąstkował uderzenie na rzut rożny. 

 

Dość senną pierwszą połowę mogli jeszcze z animuszem skończyć "Pomarańczowi". Na delikatny przerzut za linię obrony reprezentacji Polski zdecydował się Memphis Depay. Piłka trafiła do Quincy'ego Promesa, który silnym, płaskim strzałem trafił tylko w słupek. 

 

Druga połowa meczu to nieco żwawsza gra Holendrów. Wystarczyło to do tego, żeby zupełnie zdominować "biało-czerwonych" i zacząć stwarzać groźne sytuacje. W 58. minucie Polacy dostali mocne ostrzeżenie, kiedy to Memphis Depay przegrał sytuację sam na sam z Wojciechem Szczęsnym. Nasi zawodnicy cofali się jednak coraz bardziej, co za chwilę "Pomarańczowi" wykorzystali. Znakomite podanie na skrzydło posłał Frank de Jong, z interwencją nie zdążył Bartosz Bereszyński, więc Hans Hoetebor spokojnie dograł do Stevena Bergwijna, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do pustej siatki. 

Polska nie miała żadnej odpowiedzi. Brak schematów i pomysłu na rozegranie akcji ofensywnej był aż nadto widoczny. Holendrzy spokojnie pacyfikowali nasze mierne próby ataków skrzydłami i całkowicie kontrolowali spotkanie. Nie spieszyli się przy tym. Mieli korzystny wynik, więc szanowali futbolówkę, jednocześnie próbując zaskoczyć naszą defensywę składnymi akcjami. Nie przełożyło się to na bramkę, ale chyba też im nie zależało. Pewnie wygrali mecz małym nakładem sił, trenując sobie przy tym poszczególne zagrania i pomysły. 

 

A my znów nie zrobiliśmy nic. 

 

Holandia - Polska 1:0 (0:0)
Bramki: 62' Bergwijn
Holandia: Cillessen – Hateboer, Veltman, van Dijk, Aké – de Roon, Wijnaldum, F. de Jong – Bergwijn (73' van de Beek), Depay, Promes (90+2' L. de Jong).
Polska: Szczęsny – Kędziora, Bednarek, Glik, Bereszyński – Szymański, Krychowiak, Klich, Jóźwiak (71' Grosicki) – P. Zieliński (76' Moder) – Piątek (63' Milik).
Żółte kartki: de Roon, de Jong - Klich, Jóźwiak, Glik
Sędziował: Georgij Kabakow (Bułgaria)

 

.....

 

Pozostałe wyniki:

 

Dywizja A

 

Grupa 1

 

Włochy 1:1 Bośnia i Hercegowina 

67' Sensi - 57' Dżeko

 

Dywizja B

 

Grupa 1

 

Norwegia 1:2 Austria

66' Haaland - 35' Gregoritsch, 54' (k.) Sabitzer

 

Rumunia 1:1 Irlandia Płn.

25' Puscas - 86' Whyte

 

Grupa 2

 

Słowacja 1:3 Czechy

88' Schranz - 48' Coufal, 53' (k.) Dockal, 86' Krmencik

 

Szkocja 1:1 Izrael

45' (k.) Christie - 73' Zahavi

 

Dywizja C

 

Grupa 3

 

Litwa 0:2 Kazachstan

3' Zaynutdinov, 86' Kuat

 

Białoruś 0:2 Albania

23' Cikalleshi, 78' Bare