Snooker - CLS: wystrzałowy początek sezonu

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 13.09.2020, 21:33

Nowy snookerowy sezon nie mógł się zacząć lepiej. Ryan Day w pierwszym meczu Champinship League wbił brejka maksymalnego, drugiego w swojej karierze. W pierwszych dwóch grupach triumfowali Day i Judd Trump.

 

Przerwa w snookerowych rozgrywkach nie była długa, wszystko spowodowane przesunięciem mistrzostw świata z powodu pandemii. Dziś w Marshall Arena ruszył Championship League. Zawodników main touru podzielono na 32 grupy, w których każdy z każdym gra cztery frejmy. Za zwycięstwo otrzymuje się 2 duże punkty, za przegraną 0. Tu możliwe są remisy po 2, przy których zawodnicy otrzymują po punkcie. W tym tygodniu rozegranych zostanie szesnaście grup (po dwie dziennie). Kolejne etapy turnieju rozciągnięte są na kolejne tygodnie, aż do finału 30 października.

 

W niedzielę zagrały grupy 1. i 2. W tej pierwszej triumfował Judd Trump. Mistrz świata z 2019 roku wygrał 3:1 z Fane Zhengyi i 3:0 z Davidem Lilleyem, jednak wybitnej formy nie zaprezentował. Dyspozycja Anglika przypominała raczej tą z mistrzostw świata niż sprzed pandemii. Niby grał dobrze, wygrywał pewnie, ale tego błysku, który na wbijanie setki za setką nie zobaczyliśmy. W ostatnim meczu Trump zremisował z McManusem. Chińczyk prócz porażki z Trumpem pokonał bez straty partii Lilleya i zremisował z Alanem McManusem, zajmując w grupie drugie miejsce, ale awansu ono nie dawało. Szkot przegrał z Lilleyem i zajął w grupie miejsce ostatnie.

 

Najciekawszym wydarzeniem był wspomniany na początku brejk maksymalny Ryana Daya. Walijczyk dokonał tego w ostatniej partii pierwszego swojego meczu z Rodem Lawlerem. To jego drugi maks w karierze (pierwszego wbił sześć lat temu na Haining Open) i 158. w historii snookera. Przebieg tego podejścia możecie prześledzić na filmiku poniżej. Day miał dobry dzień, w kolejnym meczu bez straty partii odprawił Paula Davisona i tak zapewnił sobie wygraną w grupie i awans do kolejnej rundy. Przegrana w ostatnim meczu z rodakiem Matthewem Stevensem nie miała już znaczenia. Stevens wcześniejsze dwa mecze zremisował - z Davisonem i Rodem Lawlerem, ale w tym drugim meczu popisał się bardzo wysokim brejkiem - za 140 punktów. Davison, jedyny amator w tym gronie przegrał z Lawlerem.

 

Grupa 1.:

 

Judd Trump 3 - 1 Fan Zhengyi
David Lilley 3 - 1 Alan McManus
Judd Trump 3 - 0 David Lilley
Alan McManus 2 - 2 Fan Zhengyi
Judd Trump 2 - 2 Alan McManus
Fan Zhengyi 3 - 0 David Lilley

 

 

Grupa 2.:

 

Matthew Stevens 2 - 2 Paul S Davison
Ryan Day 3 - 1 Rod Lawler
Matthew Stevens 2 - 2 Rod Lawler
Ryan Day 3 - 0 Paul S Davison
Matthew Stevens 3 - 1 Ryan Day
Rod Lawler 3 - 0 Paul S Davison

 

 

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.