Biało-czerwoni bez wygranego seta w warszawskich kwalifikacjach

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 27.06.2018, 16:15

Cztery mecze biało-czerwonych na warszawskich kortach, stworzonych na potrzeby 4-gwiazdkowego Turnieju World Tour w siatkówce plażowej, nie przyniosły im dziś wiele radości. Polskie pary nie wygrały nawet seta i solidarnie odpadły z turnieju.

 

W dzisiejszych kwalifikacjach do turnieju głównego żadna z polskich par nie potrafiła nawiązać wyrównanej walki z rywalami, ale też nie ma się co temu dziwić, bo naprzeciwko siatki stanęli bardzo trudni rywale. Grający bez większego ogrania na najwyższym poziomie, Marcin Ociepski i Jarosław Lech zmierzyli się z Trevorem Crabbem i Johnem Mayerem z USA. Wynik wcale nie wskazywał na bardzo jednostronny przebieg tego spotkania, ale siatkarze zza Oceanu zwyciężyli najpierw 21:18, potem 21:15 i pewnie zameldowali się w kolejnej rundzie.

 

Potem już do końca przyszła pora na panie. W pojedynku Marty Dudy i Marty Łodej z Josemari Alves i Lilianne Maestrini jednostronny był zwłaszcza początek, bo Polki pierwszy punkt zdobyły przy stanie… 0:12. Dalszą część seta biało-czerwone zremisowały jednak 9:9, co w efekcie dało porażkę 9:21. Lepsza końcówka seta napędziła nasze dziewczyny do zdecydowanie lepszej gry. W drugiej partii, przez całą pierwszą część, to Polki wiodły prym na boisku i po piętnastu wymianach prowadziły nawet 10:5. Niestety, to mocno podziałało na Brazylijki, które szybko odrobiły straty i zwyciężyły 21:18.

 

W turniejach niższej rangi próbują swoich sił w tym sezonie Martyna Kłoda i Agata Ceynowa. Biało-czerwone były najwyżej rozstawione w kwalifikacjach z gospodyń, jednak i tak był to dopiero… 28 numer. Polek nie mogło więc zabraknąć na turnieju w stolicy naszego kraju. Długa przygoda to jednak nie była, bo Taylor Pischke i Jamie Lynn Broder od początku prowadziły w meczu kwalifikacyjnym i dowiozły zwycięstwo w stosunku 21:17, 21:15.

 

Jako ostatnia zagrała polska para, która właściwie do końca nie mogła być pewna występu. Znajdujące się na liście rezerwowej, Aleksandra Wachowicz i Karolina Legieta przystąpiły do pojedynku z solidnymi Finkami – Anniiną Lahti i Taru Lahti-Llukonen. Dla Polek był to bodaj wspólny debiutancki występ, co musiało odbić się na wyniku. Dwa sety wystarczyły, by pozbawić polskich kibiców złudzeń, że polskie pary mogą dziś coś wygrać w kwalifikacjach. W obu setach Finki wyraźnie przeważały, zwyciężając 21:14, 21:15.

 

Kwalifikacje z udziałem Polaków:

Marcin Ociepski / Jarosław Lech (Polska) – Trevor Crabb / John Mayer (USA) 18:21, 15:21

Marta Duda / Marta Łodej (Polska) – Josemari Alves / Lilianne Maestrini (Brazylia) 9:21, 18:21

Martyna Kłoda / Agata Ceynowa (Polska) – Taylor Pischke / Jamie Lynn Broder (Kanada) 17:21, 15:21

Aleksandra Wachowicz / Karolina Legieta (Polska) – Anniina Lahti / Taru Lahti-Llukonen (Finlandia) 14:21, 15:21

 

W innych parach, jako niewielkie zaskoczenie, można wskazać porażki Belgów – Driesa Koekelkorena i Toma Van Walle, Niemców Filipa Bergmanna i Yannicka Harmasa Włochów Adriana Carambuli i Pasquale Gabriele.

 

Jutro początek turnieju głównego, a w nim pewne miejsce mają Piotr Kantor i Bartosz Łosiak, Grzegorz Fijałek i Michał Bryl, Kacper Kujawiak i Maciej Rudol oraz Mariusz Prudel i Jakub Szałankiewicz. W rywalizacji żeńskich duetów zagrają Kinga Kołosińska i Katarzyna Kociołek oraz Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Gromadowska.

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.