VTB: Stelmet powalczył z Zenitem

Stelmet Zielona Góra zainaugurował sezon w lidze VTB. W pierwszym meczu mistrzowie Polski postawili się Zenitowi St. Petersburg, ale przegrali 74:83.

Stelmet Zielona Góra świetnie rozpoczął sezon w Polskiej Lidze Koszykówki. Jednak od teraz mistrzów Polski czekają dodatkowe wyzwania, ponieważ podopieczni Żana Tabaka rozpoczęli rozgrywki w lidze VTB. Już na samym początku Stelmet czekał bardzo trudny mecz wyjazdowy. Lider polskiej ligi zmierzył się z Zenitem Sankt Petersburg z Mateuszem Ponitką w składzie.

Gospodarze, jak przystało na faworytów od razu zdobyli kilka punktów przewagi i prowadzili 8:3. Stelmet jednak dzięki skutecznym rzutom za trzy i kontrom błyskawicznie odrobił straty. Potem gra była bardzo wyrównana, a prowadzenie zmieniło się bardzo często. Po pierwszej kwarcie mistrzowie Polski wygrywali 21:19. Obraz gry nie zmienił się w drugiej odsłonie, która zakończyła się wynikiem 37:36 dla polskiego zespołu. Niestety, kontuzji doznał Daniel Szymkiewicz. 

Po przerwie Stelmet walczył z Zenitem praktycznie jak równy z równym. Dzięki akcji 2+1 Mateusza Ponitki rosyjska ekipa przed ostatnią kwartą prowadziła 56:50. Losy meczu nie były jeszcze rozstrzygnięte. W końcówce niesamowicie skuteczny za trzy punkty był Billy Baron. Tym samym na niecałe 3 minuty przed końcem Zenit wyszedł na prowadzenie 76:66. Waleczni goście nie byli już w stanie odwrócić losów meczu. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Zenitu 83:74. Najskuteczniejszy był zawodnik Stelmetu - Daniel Lundberg, który zdobył 27 punktów. Billy Baron rzucił punkt mniej. Mateusz Ponitka zdobył 13 oczek.

Zenit St. Petersburg - Stelmet Zielona Góra 83:74 (19:21, 17:16, 20:13, 27:24)

Dzisiaj odbyły się także dwa inne mecze ligi VTB. CSKA Moskwa pewnie wygrała 93:60 z Astaną. Do małej niespodzianki doszło w Niżnym Nowogrodzie. Gospodarze pokonali 96:85 Chimki Moskwa. Liderami zespołu z Niżnego Nowogrodu byli Anton Astapkowicz (34 pkt.) i Kasey Shepherd (30 pkt.).

Astana - CSKA Moskwa 60:93 (15:30, 14:20, 23:22, 8:21)
Niżny Nowogród - Chimki Moskwa 96:85 (21:16, 30:23, 13:21, 32:25)