Superpuchar Niemiec: Bayern z kolejnym trofeum

Bayern Monachium zdobył kolejne trofeum. Tym razem do gabloty zespołu z Allianz Arena trafił Superpuchar Niemiec. W spotkaniu o tytuł Bawarczycy pokonali 3:2 Borussię Dortmund.

 

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Żadna ze stron nie potrafiła w pełni kontrolować sytuacji na boisku. Dopiero w 18. minucie zabójczą kontrę wyprowadził Bayern. Kingsley Coman napędził akcję, Thomas Mueller świetnie obsłużył Lewandowskiego, który wyłożył piłkę Tolisso. Strzał Francuza zdołał sparować na poprzeczkę Marvin Hitz, ale przy poprawce pomocnika Bayernu nie miał szans. Borussia próbowała szybko odpowiedzieć. Dwie okazje miał Marco Reus. Za pierwszym razem trafił w boczną siatkę, a za drugim na drodze piłki do bramki stanął Manuel Neuer. Potężnie, ale niecelnie z dystansu huknął Dahoud. W 32. minucie Bayern zadał drugi cios. Prowadzenie Bawarczyków podwyższył Thomas Mueller, który wykorzystał idealną centrę Alphonso Davisa. Na odpowiedź Borussii tym razem nie musieliśmy długo czekać. Podopieczni Luciena Favre'a odebrali piłkę w środkowej strefie i szybko przetransportowali ją pod bramkę Bayernu, a wszystko mocnym strzałem zakończył Julian Brandt i trafił do siatki.

 

Ledwie dwie minuty po przerwie stuprocentową sytuację miał Thomas Muenier po podaniu Dahouda, jednak futbolówka po jego strzale powędrowała w trybuny. Po zmianie stron wyraźniejsza była Borussia i w 55. minucie doprowadziła do wyrównania. Znakomitym prostopadłym podaniem popisał się Delaney, a w sytuacji sam na sam szans Neuerowi nie dał Erling Haaland. Cztery minuty później w identycznej sytuacji górą był Neuer, który wyczuł intencję Haalanda i znakomicie interweniował. Bayern po przerwie długo nie stworzył groźnej sytuacji. Brakowało konkretów z przodu. Robert Lewandowski był niewidoczny, gdyż cały czas kryli go obrońcy Borussii. W 76. minucie na boisku pojawił się Łukasz Piszczek. Nie było to najlepsze wejście, gdyż nie upilnował w 82. minucie Joshuy Kimmicha, który po dograniu Lewandowskiego na raty pokonał Hitza. W końcówce blisko ładnego trafienia był Thomas Mueller. Gra Bayernu już tak nie zachwyca, widać duże zmęczenie po piłkarzach Hansi'ego Flicka, ale do gabloty trafiają kolejne trofea.

 

Bayern Monachium - Borussia Dortmund 3:2 (2:1)

Bramki: 18' Tolisso, 32' Mueller, 82' Kimmich - 38' Brandt, 55' Haaland

Bayern: Neuer - Pavard (76' Ricgards), Sule, Hernandez, Davies - Martinez (84' Musiala), Kimmich, Tolisso - Coman (54' Gnabry), Mueller  - Lewandowski (84' Zirkzee)

Borussia: Hitz - Can, Hummels (76' Piszczek), Akanji - Muenier (67' Schulz), Dahoud, Delaney, Passlack - Reus (72' Reyna), Brandt (76' Bellingham) - Haaland (67' Reinier)

Kartki: Hernandez

Sędzia: Bibiana Steinhaus (Niemcy)