Snooker - CLS: spokojny dzień w Milton Key
- Data publikacji: 30.09.2020, 23:50
W piątek do rywalizacji w snookerowej Championship League przystąpili zawodnicy z grup 22 i 23. Dzień ten nie obfitował w szczególne emocje, a jedynym zaskoczeniem była kiepska dyspozycja Robertsona.
W grupie 22. faworytem był Scott Donaldson, który z pewnością swoich kibiców nie zawiódł. Szkot bez problemu uporał się z Ashley'em Cartym (3:0) i Barrym Pinchesem (3:1) oraz zremisował z Chrisem Wakelinem. Poziom jednak nie porywał, a zajmujący I miejsce w tabeli zawodnik mógł się pochwalić co najwyżej jednym, 107-punktowym brejkiem wartym odnotowania. Za Donaldsonem znalazł się Chris Wakelin, który pokonał Pinchesa (3:0) i podzielił się punktami z Cartym, który zaś zajął trzecie miejsce, wyprzedzając tylko Pinchesa.
Scott Donaldson [22] | 3 | - | 0 | Ashley Carty [113] | |
Chris Wakelin [54] | 3 | - | 0 | Barry Pinches [72] | |
Scott Donaldson [22] | 3 | - | 1 | Barry Pinches [72] | |
Chris Wakelin [54] | 2 | - | 2 | Ashley Carty [113] | |
Scott Donaldson [22] | 2 | - | 2 | Chris Wakelin [54] | |
Barry Pinches [72] | 2 | - | 2 | Ashley Carty [113] |
W grupie 23. miało dojść do rywalizacji między Markiem Kingiem i Jimmym Robertsonem. Na otwarcie King zremisował z Gracem, a Robertson pokonał Taylora (3:1). To były jednak ostatnie punkty 34-letniego Anglika, który przegrał później z Kingiem (1:3) i z Gracem (1:3). Szczególnie to drugie spotkanie zasługuje na uwagę, bo z pewnością było najładniejszą potyczką całego dnia, gdzie padły wysokie brejki: 102 i 116-punktowe Grace'a i 80-punktowe Robertsona. Ostatecznie w grupie triumfował King pokonując dodatkowo Taylora (3:1), za jego plecami znalazł się Grace, a trzecie miejsce ex aequo zajęli Taylor i Roberson.
Jimmy Robertson [27] | 3 | - | 1 | Allan Taylor [95] |
Mark King [35] | 2 | - | 2 | David Grace [66] |
David Grace [66] | 3 | - | 1 | Jimmy Robertson [27] |
Mark King [35] | 3 | - | 1 | Allan Taylor [95] |
Mark King [35] | 3 | - | 1 | Jimmy Robertson [27] |
Allan Taylor [95] | 3 | - | 1 | David Grace [66] |