EBL: ofensywny spektakl w Toruniu, Polski Cukier z pierwszym zwycięstem

  • Dodał: Igor Wasilewski
  • Data publikacji: 01.10.2020, 19:32

Polski Cukier Toruń długo czekał na zwycięstwo, ale kiedy się doczekał, stało się to w imponujących okolicznościach. Koszykarze Jarosława Zawadki wygrali na własnym parkiecie z Astorią Bydgoszcz 112:102, mimo, że rozpoczynali spotkanie od 20-punktowej straty.

 

W Toruniu spotkały się dwie najgorsze defensywy Energa Basket Ligi i obie drużyny udowodniły, że nie przez przypadek znajdują się w czołówce ekip z największą liczbą straconych punktów. Od blamażu w obronie rozpoczęli torunianie, którzy tylko w trakcie pierwszych 10 minut dali sobie rzucić aż 37 punktów, z czego aż 21 padło po trzypunktowych próbach Astorii. Dość powiedzieć, że w premierowej kwarcie podopieczni Artura Gronka trafili wszystkie rzuty oddane zza linii 6,75, w czym niemałą zasługę miała niezdarna postawa Polskiego Cukru pod własnym koszem.

 

Jarosław Zawadka zdołał obudzić swoich graczy, a ci podczas drugiej kwarty odrobili dużą część strat. Diduszko, Cel i Jackson wzięli na swoje barki ciężar zdobywania oczek i 17-punktową stratę zredukowali do zaledwie 4 punktów. Mogli tego dokonać głównie dzięki łatwemu gubieniu obrony rywali, którzy tym razem nie popisywali się w defensywie. Wynik mówił sam za siebie - 106 rzuconych podczas pierwszej połowy punktów było najwyższym wynikiem do przerwy w trwającym sezonie.

 

W trzeciej odsłonie Polski Cukier "wcisnął pedał gazu" i w moment odrobił pozostałe straty. Chwilę później prowadził już 10 punktami, do czego krok po kroku prowadził lider torunian - Damian Kulig. Kiedy przyszło jednak do decydujących momentów meczu, Astoria odrobiła straty i kwestia zwycięstwa w meczu ponownie była otwarta. Jak szalony rzucał Corey Sanders, który wyrównał wczorajszy najlepszy wynik w sezonie Geoffreya Grossela (35 punktów). Na nic zdały się jednak popisy Amerykanina, bo rozpędzeni gospodarze zmobilizowali się na ostatnie minuty i dowieźli korzystny dla siebie wynik. W końcówce po trójce zdobyli Aron Cel i Donovan Jackson, zapewniając tym samym pierwsze w sezonie zwycięstwo dla Polskiego Cukru.

 

Polski Cukier Toruń - Enea Astoria Bydgoszcz 112:102 (20:37, 31:18, 37:26, 24:21)

Polski Cukier: Cel 24, Kulig 24, Jackson 20, Diduszko 15, Trotter 12, Woods 12, Bragg Jr. 5, Wieluński 0, Samsonowicz 0, Perka 0

Astoria: Sanders Jr. 35, Gabrić 16, Chyliński 11, Krasuski 11, Dambrauskas 11, Loncar 7, Nizioł 6, Frąckiewicz 5, Nowakowski 0, Aleksandrowicz 0