EBL: polska Arka gromi faworyzowane Wilki
- Dodał: Igor Wasilewski
- Data publikacji: 05.10.2020, 19:30
Asseco Arka Gdynia zdecydowanie pokonała na własnym parkiecie King Wilki Morskie Szczecin 95:74, mimo iż przed meczem miała znacznie gorszy bilans zwycięstw i porażek. W triumfie największą rolę odegrał Adam Hrycaniuk, trafiający wszystkie siedem prób z gry.
Wyżej notowani koszykarze z Pomorza Zachodniego ani przez moment nie mieli przewagi nad budowaną na Polakach Arką. Można wręcz powiedzieć, że tylko przez jedną kwartę dawali radę utrzymać tempo zespołu z Gdyni. Potem podopieczni Przemysława Frasyniuka przejęli kontrolę nad meczem i rozpoczęli stopniowe budowanie przewagi.
Wadowski i Wołoszyn łącznie pięciokrotnie trafiali zza linii 6,75, dodając do tego porządną skuteczność za dwa. Bezbłędny w tym elemencie był za to Adam Hrycaniuk, który prowadził gdynian nie tylko w trakcie kwarty numer dwa, ale już do samego końca spotkania.
Różnica między drużynami najpierw urosła do 10, a z czasem do 20 oczek. Z każdą minutą widać było coraz lepiej, kłopoty z komunikacją w zespole Łukasza Bieli. Dobre występy Davisa, Fakuade oraz Łapety nie połączyły się przez to w korzystny wynik, a dały ostatecznie najbardziej dotkliwą w sezonie porażkę 74:95.
Asseco Arka Gdynia - King Wilki Morskie Szczecin 95:74 (20:18, 27:15, 28:15, 20:26)
Asseco: Żołnierewicz 16, Wołoszyn 14, Hrycaniuk 14, Wadowski 13, Czerlonko 10, Dylewicz 8, Szubarga 6, Witliński 5, Kaszowski 4, Pluta 3, Marcinkowski 2, Malczyk 0
King: Davis 19, Fakuade 15, Wilczek 9, Melvin 8, Łapeta 7, Zębski 6, Kobel 5, Schenk 4, Hill 1, Moroń 0