Premier League: United z Chelsea na remis

W meczu 6. kolejki Premier League Manchester United zremisował 0:0 z Chelsea. Mimo braku goli spotkanie stało na dobrym poziomie. Nie zabrakło okazji i kontrowersji.

 

Mecz piłkarzy z Manchesteru i Londynu śmiało można było określić mianem hitu kolejki – nawet mimo to, że początek sezonu nie był udany w wykonaniu żadnego z zainteresowanych zespołów. To spotkanie miało być inne. I było, bo piłkarze zagwarantowali widzom dobre widowisko.

 

Nie zabrakło kontrowersji. W pierwszej połowie sędzia Atkinson dwukrotnie musiał poważnie zastanowić się nad podyktowaniem rzutu karnego. Zawodnicy United domagali się go, gdy Marcus Rashford został kopnięty przez N'Golo Kante. Chelsea natomiast – gdy Harry Maguire niczym zapaśnik chwycił Cesare'a Azpilicuetę.

 

W obu przypadkach ani arbiter, ani VAR jednak nie zareagowali. Gra toczyła się więc dalej.

 

Lepsze okazje do strzelenia gola stworzyli sobie gospodarze. W pierwszej połowie Edouard Mendy napracował się po strzałach Marcusa Rashforda i Juana Maty. W drugiej najbliżej pokonania go był Bruno Fernandes. W 90. minucie oddał strzał z dystansu, który został jednak wybity przez bramkarza na rzut rożny.

 

Bezbramkowy remis nie zadowala żadnej z drużyn. Chelsea jest po niej szósta, a Manchester United dopiero piętnasty w tabeli Premier League.

 

Manchester United - Chelsea FC 0:0

 

Manchester United: De Gea - Shaw, Maguire, Lindelof, Wan-Bissaka - Fred, McTominay (83. Greenwood) - James (58. Cavani), Fernandes, Mata (58. Pogba) - Rashford

Chelsea: Mendy - Zouma, Silva, Azpilicueta - Chilwell, Kante, Jorginho, James - Pulisic (81. Ziyech), Havertz (72. Mount) - Werner (71. Abraham)

 

Kartki: Shaw (39'), Fred (46'), Rashford (76') - Havertz (45+1')

Sędzia: Martin Atkinson