Snooker - CLS: Kyren Wilson z wygraną!

Za nami finałowy dzień Championship League Snooker. Decydujące mecze okazały się naprawdę interesujące i przyniosły wiele emocji. Najszczęśliwszy, po dniu w Milton Keynes, jest Kyren Wilson, który ograł w finale Judda Trumpa - 3:1.

Jak przystało, na finałowy dzień rywalizacji w Championship League Snooker, emocji było w piątek ogromnie dużo. Najpierw, ośmiu zawodników w dwóch grupach grało, podobnie jak w poprzednich dniach, trzy mecze. Zawodnik z najlepszym bilansem - kolejno punktów i frejmów, awansował do wielkiego finału. Zanim jednak o najważniejszym meczu, trzeba opowiedzieć, jak do niego doszło. W grupie 1 zdecydowanie najlepszym zawodnikiem okazał się Judd Trump, który musiał mierzyć się z dwoma Chińczykami - Zhou Yuelongiem i Zhao Xintongiem oraz Markiem Selbym. Mecze ułożyły się tak, że "The Ace in the pack" pewny awansu do finału był już po dwóch meczach. Najpierw wygrał 3:1 z Xintongiem (brejk 53), a później ograł Yuelonga 3:0 (brejki 60 i 53). W tym samym czasie inni tracili punkty. Selby dwa mecze przegrał, Chińczycy nawet jeśli pokonywali słabszego z Anglików, to zremisowali w bezpośrednim meczu i przed ostatnim spotkaniem, Trump był już finalistą. Stąd zlekceważył wręcz pojedynek z Selbym i przegrał 0:3. Rywal wbił mu 134, 61 i 88.

Judd Trump - Zhao Xintong 3:1
Zhou Yuelong - Mark Selby 3:1
Zhao Xintong - Mark Selby 3:0
Judd Trump - Zhou Yuelong 3:0
Zhou Yuelong - Zhao Xintong 2:2
Mark Selby - Judd Trump 3:0

Dużo ciekawiej było jednak w drugiej grupie. Zacznijmy od tego, co najbardziej spektakularne. W ostatnim meczu grupowym z Kyrenem Wilsonem, dodatkowo w ostatniej partii tego meczu, John Higgins skutecznie zaatakował maksymalnego brejka - już po raz 11 w swojej karierze. Końcówka na dużym ciśnieniu, grono obserwacyjne w postaci Selby'ego i Trumpa i głośne okrzyki po ostatniej czarnej bili. Wyglądało to właśnie tak, jak na filmiku pod koniec artykułu.

Higgins dzień zaczął od wygranej 3:0 z Joe Perrym, później uległ w tym samym stosunku Kenowi Doherty'emu i dzień zakończył wygraną 3:1 z Wilsonem, ale po ostatnim meczu było wiadomo, że do finału nie awansuje, a wszystko rozstrzygnie się między Kyrenem Wilsonem i Kenem Dohertym. Wilson po trzech meczach miał na koncie sześć oczek - wygrywał z Dohertym 3:1 (brejk 57) i Perrym 3:0 (podejścia 85 i 100), po czym przegrał z Higginsem. Za to Irlandczyk miał na koncie porażkę z Wilsonem 1:3, ale też wygraną 3:0 z Higginsem (brejki 122 i 52). Jako ostatni w grupie do stołu podeszli Doherty i Perry. Irlandczykowi do osiągnięcia finału potrzebna była wygrana 3:0 (najlepszy bilans) lub 3:1 (równy bilans z Wilsonem, ale wyższy brejk). Co się stało? Doherty prowadził już 2:0 po brejkach 69 i 61 i... oddał dwie ostatnie partie, w których rywal wbił 74 i 53. Stracił przez to możliwość gry w pierwszym finale turnieju rankingowego od... 14 lat. Wtedy osiągnął poziom decydującego meczu turnieju Malta Cup. W piątek można śmiało powiedzieć, że Perry uratował Wilsona, który awansował do finału i dołączył do Trumpa.

John Higgins - Joe Perry 3:0
Kyren Wilson - Ken Doherty 3:1
Kyren Wilson - Joe Perry 3:0
Ken Doherty - John Higgins 3:0
John Higgins - Kyren Wilson 3:1
Joe Perry - Ken Doherty 2:2

Wydawało się, że minimalnym faworytem finału będzie Trump, który po ostatnim triumfie w English Open, świetnie też prezentował się w CLS, z kolei Wilson miewał wahania formy. O wygranej w turnieju decydował jednak tylko mecz do trzech wygranych frejmów i to pomogło młodszemu z Anglików. Już pierwsza partia przyniosła wygraną Kyrena po 64-punktowym podejściu. Trump nie chciał być gorszy i odpowiedział najwyższym brejkiem finału, w wysokości 118 punktów. W kolejnych dwóch partiach inicjatywę miał już jednak tylko Wilson, a 88-punktowe podejście z czwartego frejma w znakomity sposób zwieńczyło ten mecz. Dla 28-latka (w grudniu 29), to czwarty rankingowy tytuł po wygranych w Shanghai Masters 2015, Paul Hunter Classic 2018 i German Masters 2019. Pora jednak, by "The Warrior" zaczął też sięgać po zwycięstwach w turniejach większego kalibru.

Finał:

Kyren Wilson - Judd Trump 3:1 
72-20 (64), 0-118 (118), 69-1